Najlepszy moment w sezonie: – Stanowczość i odwaga w przeciwstawianiu się pojawiającym się cały czas trudnościom wzmacnia zespół. W ten weekend kilku zawodników musiało zostać w domach, przyjechaliśmy tu z paroma młodzieżowcami. Mimo to, drużyna zrobiła swoje. Dzisiejsze spotkanie nie było łatwo, bo od samego początku było niezwykle intensywne. Byliśmy jednak stanowczy i dobrze odpowiedzieliśmy na boiskową sytuację. Jestem zadowolony ze sposobu, w jaki moi piłkarze postawili się trudnościom.
Solidność w obronie: – Kluczem jest współpraca i ciężka praca, by skuteczniej bronić. Zrobiliśmy swoje. Jeśli jesteś silny w tyłach, posiadanie piłki jest sprawą drugorzędną. Dziś mieliśmy cztery okazje, strzeliliśmy dwa gole, więc zrobiliśmy, co trzeba było. Świętujemy to ważne zwycięstwo. Sevilla nadal jest na dobrej pozycji, ale wracamy do domu w świetnych humorach.
Zwycięstwo: – To oczywiste, że łatwe mecze po prostu nie istnieją. Málaga kontratakowała, stwarzając zagrożenie pod naszą bramką. Gdy strzeliliśmy gola, rywale utrzymywali się dłużej przy piłce, choć żadna ze stron nie kreowała sobie okazji. W drugiej połowie Filipe postawił kropkę nad i w ładny sposób. Cały czas było jednak czuć w powietrzu, że nie możemy być niczego pewni.
Źródło: AS