– Jeśli chodzi o kontrowersyjne sytuacje, to wy, dziennikarze, jesteście najlepszymi osobami do ich oceny i analizy. Wynik i tak się nie zmieni. Pierwsza połowa była wyrównana, obie ekip miały swoje szanse. Po przerwie zagraliśmy lepiej. Mogliśmy i powinniśmy wygrać ten mecz, jednak musimy zadowolić się jednym punktem – wyznał Diego Simeone po zakończeniu dzisiejszego spotkania z Athletikiem Bilbao.
Odnośnie końcówki sezonu Cholo przyznał, że: – Kiedy koniec La Liga jest coraz bliżej, czas daje się we znaki wszystkim. Nie tylko tym, którzy walczą o mistrzostwo, Ligę Mistrzów lub Ligę Europy, ale również tym, którzy starają się za wszelką cenę utrzymać. Rok temu był to dla nas ciężki czas, podobnie jak dla Realu i Barcelony. Nawet jeśli cel wydaje się być blisko, to osiągnięcie go wymaga naprawdę wielkiego wysiłku i zaangażowania.
Argentyńczyk wypowiedział się także na temat występu Mario Mandžukicia: – Podoba mi się praca jaka wykonał. Zagrał dwie czy trzy ważne piłki. Dzięki niemu dłużej utrzymywaliśmy się na połowie przeciwnika. W pierwszej połowie próbowaliśmy przede wszystkim strzałów z dystansu. Wejście Chorwata pozwoliło nam dostać się bliżej pola karnego Athletiku. W mojej ocenie zaprezentował się bardzo dobrze, zwłaszcza w grze tyłem do bramki.