Prezydent Atletico Madryt, Enrique Cerezo, spotkał się dziś z dziennikarzami przy okazji zawarcia umowy pomiędzy Gavi Alliance, Caixa i Fundacion Atletico de Madrid odnośnie pomagania w szczepieniu dzieci w najuboższych obszarach na całym świecie. Jeden z głównych oficjeli Rojiblancos na początku odniósł się do ostatnich derbów, a także powiedział parę słów o nadchodzącej potyczce z Rayo Vallecano: – Trochę szkoda wyniku z Realem, bo przez znaczną część Atletico grało jak równy z równym i nie było widać żadnych różnic w klasie obu zespołów. To smutne, że po raz kolejny nie udało nam się zwyciężyć w derbach. Co do nadchodzącego meczu z Rayo, to nasi piłkarze zawsze wychodzą po to, aby wygrać. Czasami okoliczności są niezbyt sprzyjające i tracimy głupio punkty, ale w niedzielę wygramy i zdobędziemy trzy punkty.
– Przede wszystkim nie ma się co denerwować. Pozostało nam w lidze sześć meczów, co daje aż 18 punktów do zgarnięcia. Jeśli zgarniemy pełną pulę, to zakończymy sezon na takim miejscu, na jakim chcielibyśmy i proszę mi wierzyć – to nie jest niemożliwe. Poza tym mamy jeszcze Ligę Europy, gdzie chcemy dotrzeć do finału. Właśnie na tym trzeba się teraz koncentrować – sześć spotkań w La Liga i zwycięstwo w Lidze Europy. Wszystko jest w zasięgu ręki, musimy tylko po to sięgnąć. Oczywiście zdaję sobie sprawę, jak wiele wysiłku trzeba włożyć w to, aby te trudne zadania zrealizować, ale damy radę. – zakończył Cerezo, mówiąc o tym, jak będzie wyglądała końcówka obecnego sezonu.