Cristiano Ronaldo skupia na sobie uwagę nie tylko na boisku. Podczas gali zorganizowanej przez „AS” Portugalczyk usiadł przy jednym stoliku m.in. z Enrique Cerezo, prezydentem Atletico Madryt. Wystarczyła chwila do rozpętania skandalu…
– Czy będzie nagroda za kopanie rywali? – rzucił w kierunku Cerezo zawodnik i zrobił charakterystyczny ruch rękoma, naśladując nożyczki. Nawiązał tym samym do sytuacji podczas derbów, kiedy został sfaulowany przez Luisa Pereę.
Co na to prezydent odwiecznego rywala?
– Widziałem dużo kopniaków z twojej strony – odgryzł się.
Do rozmowy włączył się jeden z działaczy Realu:
– Nigdy nie kopiemy rywali – wtrącił.
– Sami robicie to samo. Pepe, Carvalho, Ramos, i ten mały człowiek z mnóstwem włosów…Marcelo. Macie bardzo krótką pamięć – zaczął wyliczać Cerezo.
Cristiano Ronaldo zgromił rozmówcę spojrzeniem i dodał:
– Uważaj, mówisz o najlepszych na świecie.
Warto dodać, że po faulu Perei C. Ronaldo doznał skręcenia kostki i prawdopodobnie nie zagra ze Sportingiem Gijon.
Link do fragmentu z tej gali znajdziecie tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=ZpTgh81bY1Y