Tym razem Rojiblancos wkraczają do Galicji, gdzie czeka ich starcie z Celtą Vigo. Drużyna ta ze względu na teoretycznie niekorzystną aktywność transferową wzbudziła duży pesymizm u kibiców, lecz jak na razie spisuje się zaskakująco dobrze i może być ciężką przeszkodą dla zespołu ze stolicy Hiszpanii.
Skład Celty wygląda zupełnie inaczej niż w poprzednich sezonach. Klub opuściło wielu kluczowych zawodników (na przykład Jonny Castro, Borja Iglesias, Daniel Wass, Theo Bongonda, Andreu Fontás, John Guidetti, Sergi Gómez, Pablo Hernández). W ich miejsce przybyli następcy, niemający jeszcze tak dużej renomy i którzy na papierze nie budzą aż takiego postrachu. Mimo tych zmian w swoich dwóch pierwszych meczach być może Celta nie pokazała zbyt pięknego futbolu, ale udało jej się skutecznie zdobywać bardzo cenne punkty.
Podczas kolejki inauguracyjnej drużyna z Vigo na własnym stadionie zremisowała z Espanyolem po wyniki 1:1. Mecz należał do wyrównanych i obie drużyny miały swoje szanse, by zdobyć pełną pulę punktów. W drugim spotkaniu Celta zagrała na wyjeździe z Levante, który został zwyciężony rezultatem 1:2. Był to jeden z tych meczów, w którym walka trwała do samego końca, a końcówka stanowiła istny horror dla kibiców galijskiego klubu.
Tymczasem w obozie madryckiego klubu również panuje bardzo pozytywna atmosfera. W pamięci i kibiców, i piłkarzy bardzo świeży jest mecz Superpucharu z Realem, który po dogrywce zapewnił pierwsze trofeum klubowi z Wanda Metropolitano. Pierwsze mecze ligowe mogą nieco gasić zapał – mecz z Valencią zakończył się remisem 1:1, choć to Valencia tworzyła groźniejsze akcje i momentami była bliższa zwycięstwa, a starcie z Rayo zakończyło się wynikiem 1:0, lecz beniaminek przysporzył sporo problemów aktualnego wicemistrzowi Hiszpanii.
Obie drużyny są w posiadaniu czterech punktów i z pewnością będą chciały jak najlepiej rozpocząć sezon. Dla Celty Vigo jest to wspaniała okazja, by z przytupem rozpocząć sezon, a atut własnego boiska może im w tym pomóc. W przypadku Atlético zwycięstwo jest wręcz niezbędne, by uniknąć powtórki z zeszłych sezonów, kiedy to już na starcie zespół podłożył sobie kłodę pod nogi w wyścigu po mistrzostwo.
SKŁAD – Celta Vigo:
Sergio; Roncaglia, Cabral, Araújo; Hugo Mallo, Lobotka, Beltrán, Alonso; Aspas, Sisto, Maxi Gómez
SKŁAD – Atlético:
Oblak; Giménez, Savić, Godin, Filipe; Correa, Thomas, Saúl, Koke; Griezmann, Costa
STADION: Balaidos
SĘDZIA: Mateu Lahoz
TRANSMISJA: Canal+ (transmisja od 18:25)