Były znakomite występy w klubie, które zaowocowały powołaniami i występami w reprezentacji Hiszpanii. Wszystko to jednak skończyło się na początku listopada, kiedy po meczu z Granadą wykryto u niego dość uciążliwą kontuzję kolana. Teraz nie pozostaje mu nic innego, jak czekać na powrót do pełni sprawności. Najprawdopodobniej jeszcze dziś Mario Suárez przejdzie kolejne badania, które mają określić stan zdrowia pomocnika Rojiblancos.
Uraz, z którym zmaga się wychowanek Atlético Madryt jest pochodną tego, co przytrafiło się mu 24 września w starciu z Osasuną. Hiszpan musiał wówczas zostać zmieniony w przerwie, gdyż po jednej z akcji miał problemy z prawym kolanem. Zawodnik musiał opuścić mecze z Realem i FC Porto, ale szybko wznowił treningi i już 6 października zaliczył 90 minut przeciwko Celcie.
Szczęście nie trwało jednak długo, gdyż 31 października w spotkaniu z Granadą Mario Suárez doznał urazu pleców. Przeprowadzone badania wykazały przy okazji, że i kolano nie jest jednak w stu procentach zdrowe, przez co musi pauzować do dziś. Diego Simeone czeka na rozwój wypadków, jednak w 2013 roku Cholo na pewno nie będzie mógł już skorzystać z usług swojego podopiecznego.
Wszystko wskazuje jednak na to, że wychowanek Rojiblancos wróci do gry na początku stycznia. Celem numer jeden jest występ przeciwko FC Barcelonie, gdyż na dwa wcześniejsze mecze (wyjazdowy z Malagą oraz ewentualne pierwsze spotkanie 1/8 finału Copa del Rey) Mario Suárez raczej nie zdoła się odpowiednio przygotować, zwłaszcza że Cholo kładzie ogromny nacisk na kwestie fizyczne.