Po dzisiejszym treningu Cata Diaz pojawił się na konferencji prasowej i po raz pierwszy odpowiadał na pytania dziennikarzy jako piłkarz Atletico Madryt. Argentyńczyk był zadowolony ze swojego debiutu na Vicente Calderon: – Jestem szczęśliwy, że mogę nosić koszulkę tak wspaniałego klubu. Przychodząc tu miałem dobre przeczucia. Ponadto dzięki temu, że pozostali piłkarze bardzo dobrze mnie przyjęli, czuję się tu jak w domu.
– Mecz o Superpuchar Europy odbędzie się już za miesiąc, ale na razie nie myślimy w ogóle o starciu z Chelsea. Na razie dzień po dniu trenujemy, gramy sparingi i powoli przygotowujemy się do nadchodzącego startu rozgrywek ligowych. Oczywiście w końcu będziemy musieli się skupić na pojedynku z The Blues, ale to dopiero po pierwszych kolejkach La Liga. Teraz byłoby błędem skupianie się na czymś, co nie dotyczy najbliższych dni.
– To normalne, że moim celem jest gra w pierwszym składzie. Jednak kiedy przyszedłem do Atletico, to nikt nie obiecywał mi pewnego miejsca na środku obrony. Teraz grają tam zawodnicy, którzy się bardzo dobrze znają i rozumieją, ale na pewno cały czas będę robił wszystko, aby dostać swoją szansę. Grając w Getafe byłem przyzwyczajony do gry od pierwszych minut, ale tutaj także sobie poradzę. Doceniam również Diego Simeone, który jest bardzo dobrym trenerem. Przekazuje nam bardzo duży pozytywnej energii. – zakończył Cata Diaz.