2012 rok był dla Atletico Madryt niezwykle udany. Doskonale wie o tym dyrektor sportowy tego klubu Jose Luis Perez Caminero. – Naszym głównym celem w poprzednim sezonie było zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów. Co prawda nie udało nam się i do czwartego miejsca zabrakło nam dwóch punktów, ale zdobyliśmy dwa kolejne europejskie trofea, które były dla nas bardzo ważne. W tej chwili zespół wygląda znakomicie i konsekwentnie realizuje swój plan. Powinniśmy dążyć do tego, by w każdych rozgrywkach rywalizować o końcowy triumf. Musze przyznać, że zaangażowanie, jakie wykazują piłkarze oraz trener jest godne podziwu – wyznał.
– Simeone dał tej drużynie to, czego ona potrzebowała – wiarę, zaufanie i przede wszystkim charakter oraz nowy styl. Wszyscy znaleźli z nim wspólny język, a efekty jego wspaniałej pracy widać gołym okiem. Cholo bardzo szybko odwdzięczył się za otrzymaną szansę. Atletico to synonim słowa jedność, która teraz dominuje w szatni, na treningach, na boisku. To ogromna zasługa Simeone, który przecież doskonale wie, co to znaczy być piłkarzem Rojiblancos. Zdaje sobie sprawę, że kibice wymagają przede wszystkim tego, by każdy z graczy szanował barwy, w jakich gra – dodał.
Caminero pochwalił także Radamela Falcao oraz fakt, że coraz więcej wychowanków pojawia się w pierwszym zespole. – W czasach kryzysu, jaki obecnie panuje, klub robi wszystko, by zatrzymać u siebie kogoś takiego jak El Tigre. Trzeba to docenić, bo uwierzcie mi, że nie jest to łatwe i wymaga ogromnego wysiłku. Dziś widzimy jak trafna była to decyzja. Falcao jest w wyśmienitej formie i to głównie dzięki niemu zgromadziliśmy aż 40 punktów w pierwszych 17 kolejkach. Jesteśmy zadowoleni, że gra u nas najlepszy napastnik na świecie i mamy nadzieję, że jeszcze trochę tu zostanie. Cieszy mnie także nasza cantera, z której widać coraz więcej talentów. To dobrze, że dostają oni szansę trenowania z pierwszą drużyną, a czasem nawet dostają powołania i nabierają doświadczenia na boisku.
Na koniec dyrektor sportowy Atletico powiedział: – Obecnie naszym głównym celem jest zakończenie sezonu ligowego w pierwszej czwórce. Poza tym miło by było, gdybyśmy triumfowali w Copa del Rey i w Lidze Europy. Mam nadzieję, że w przyszłym roku nic się nie zmieni i piłkarze nadal będą w każdym meczu dawać z siebie maksimum bez względu na to kto jest rywalem. Musimy być przygotowani na wiele ciężkich pojedynków, ale wiem, że Cholo i jego zawodnicy są w stanie je wygrać.