Piłkarz Atlético Madryt B Caio Henrique jest w Brazylii, gdzie negocjuje wypożyczenie do Santosu. Dla pomocnika byłby to powrót do zespołu, z którego w 2016 roku dołączył do Rojiblancos.
Fox Brasil informuje, że Santos miałby wypożyczyć piłkarza z opcją wykupu w wysokości 3 mln €. Transakcja musi dojść do skutku do 2 kwietnia, gdyż wtedy zamyka się okno transferowe w Kraju Kawy.
Były reprezentant Canarinhos do lat 20 w obecnym sezonie jest marginalną postacią w zespole Óscara Fernándeza. W Segunda División B rozegrał zaledwie pięć spotkań, a w 2018 roku przebywał na boisku przez sześć minut.
Postawa 20-latka jest wielkim rozczarowaniem, gdyż przed kampanią 2016/17 zapowiadał się znakomicie. Wówczas trenował z pierwszą drużyną i grał w sparingach, a później Diego Simeone kilka razy umieścił go w kadrze meczowej pierwszego zespołu. Caio zadebiutował nawet pod wodzą Argentyńczyka w spotkaniu Copa del Rey przeciwko Guijuelo.
W piątek piłkarz przesiedział na ławce rezerwowych spotkanie z Coruxo, po czym wsiadł w samolot i udał się do rodzinnego kraju.