Według Cadena SER, Radamel Falcao Garcia już jutro poleci do Monako, gdzie ma przejść badania medyczne i zostać oficjalnie zawodnikiem popularnych Les Rouge et Blanc. Ponoć cała transakcja ma zamknąć się w 60 milionach euro, czyli tyle ile wynosi kwota odstępnego zapisana w kontrakcie Kolumbijczyka. Ponadto 27-letni napastnik ma zarabiać w nowym klubie aż dziesięć milionów euro rocznie.
Falcao jutro na pewno opuści Madryt, jednak celem jego podróży ma być Genewa (Szwajcaria), gdzie ma się odbyć jedna z kampanii reklamowych z jego udziałem.
Nikt z AS Monako nie ukrywa pragnienia pozyskania takiego zawodnika jak El Tigre. W ostatnim czasie na temat zawodnika Atletico Madryt wielokrotnie wypowiadał się trener francuskiej ekipy, Claudio Ranieri, a także dyrektor sportowy, Jean Petit.
Jak sam Falcao mówił, grał on już niemal w każdej najmocniejszej ekipie na świecie. Był już w takich ekipach jak: Real Madryt, Chelsea, Manchester United, Manchester City, PSG. Teraz czas na nowe wyzwania, którym będzie Monaco… Okno transferowe jeszcze nawet się nie rozpoczęło, a wielu kibiców Atletico Madryt ma już go z pewnością dosyć.