Germán Burgos pojawił się niedawno w programie El partido de las 12, który jest nadawany na antenie radia COPE. Asystent Diego Simeone wyznał w nim: – Zastępuję na ławce Cholo z uwagi na jego zawieszenie. Przekazuję drużynie jego instrukcje i staram się robić to jak najlepiej.
Ponadto Argentyńczyk powiedział: – Jesteśmy dumni, że potrafimy rywalizować z tymi potworami (Real i Barcelona – przyp. red.). Nie jest to jednak nasze miejsce. Naszym miejscem jest rywalizacja z Valencią i Sevillą o trzecie miejsce. Ogólnie ludzie cieszyli się, że wygraliśmy mistrzostwo. Teraz już jednak jest to przeszłość, nikt o tym nie pamięta i nie myśli.
Germán Burgos odniósł się także do odejścia Angela di Marii z Realu Madryt. – To fantastyczny zawodnik. Królewscy mają co prawda innych zawodników, ale nie wiem, czy potrafią oni tyle i czy są w stanie dać tyle, ile dawał Argentyńczyk.
Na koniec asystent Diego Simeone powiedział: – Cały czas mamy ogromny głód zwycięstw. Pracujemy i skupiamy się tak, jak gdybyśmy niczego jeszcze nie wygrali. Myślimy tylko o tym, co jest teraz. Konkurowanie z innymi jest ważne, ale najważniejsze jest to, by odpowiednia rywalizacja była wewnątrz zespołu.
Rzekłbym, że z Burgosem na ławce wyglądamy na głodniejszych niż z Simeone.
Mono i owszem wygląda ale raczej… na dobrze nasyconego ;).