Borja Bastón wznowił wczoraj treningi. Hiszpan pojawił się w ośrodku Majadahonda podczas porannych zajęć zaplanowanych specjalnie dla Yannicka Carrasco, Juanfrana, Nicolása Gaitána, Koke i Augusto Fernándeza. 23-latek ostrożnie pracował z szyną chroniącą jego lewą rękę.
To bardzo dobra wiadomość, zważywszy na fakt, że minęły zaledwie dwa tygodnie od zabiegu, który nastawił pękniętą kość łokciową. Oczywiście na razie napastnik będzie ćwiczył z niewielkimi obciążeniami, ale powrót na murawę każe wierzyć, że wychowanek Rojiblancos wróci do pełni zdrowia stosunkowo szybko.
Nadal natomiast nie wiadomo gdzie będzie grał w przyszłym sezonie. Intencją i marzeniem zawodnika jest wywalczenie sobie miejsca w kadrze Atlético, jednak przyjście Kévina Gameiro może całkowicie to uniemożliwić.
Ostatnio Borja Bastón łączony był z Wolverhampton, ale ponieważ ostatecznie nowym trenerem Wilków nie został Julen Lopetegui, wszystko stanęło w miejscu. Nie słabnie zainteresowanie różnych zespołów z Anglii i Niemiec, o pozyskaniu 23-latka myśli również Valencia. Na razie jednak brak jakichkolwiek konkretów.
Źródło: AS