Piłkarze Atlético wznowili dziś wieczorem treningi, rozpoczynając tym samym przygotowania do czwartkowego meczu z Eibarem w ramach Copa del Rey. Niestety dzisiejsze zajęcia zostały skrócone z uwagi na awarię prądu w klubowym ośrodku.
Podopieczni Diego Simeone rozpoczęli pracę na siłowni, po czym przenieśli się na główne boisko treningowe. Po około 20 minutach zgasły jednak wszystkie światła, co uniemożliwiło dalsze zajęcia. Cholo próbował przenieść je z powrotem do siłowni, ale i tam brakowało światła. Tym samym sesja została przedwcześnie zakończona. Kolejna czeka Colchoneros jutro w południe.
Warto odnotować, że z grupą nie trenował dziś Lucas Hernández, który nadal pracuje indywidualnie z uwagi na problemy z mięśniem w prawym udzie. Występ Francuza przeciwko Rusznikarzom stoi zatem pod znakiem zapytania. W czwartek na pewno zabraknie również Jana Oblaka, Tiago i Augusto Fernándeza.
Źródło: AS