Dzisiaj trzech Rojiblancos walczyło o punkty eliminacji Mistrzostw Świata. Najwięcej powodów do zadowolenia miał Yannick Carrasco, który wziął udział w zwycięstwie swojej ekipy, a Czerwone Diabły jako pierwszy zespół z Europy zakwalifikował się na przyszłoroczny Mundial. Z wygranej cieszył się także Šime Vrsaljko, a Francja z Antoine’em Griezmannanem tylko zremisowała z Luksemburgiem. Debiutu w kadrze Gwinei Równikowej w towarzyskim starciu doczekał się Federico Obama.
Chorwacja dokończyła wczorajszy mecz z Kosowem, który został przerwany z uwagi na zły stan murawy nasiąkniętej wodą. Potyczkę wznowiono od 26. minuty przy wyniku 0-0. Ostatecznie Vrsaljko i jego koledzy cieszyli się z minimalnego zwycięstwa 1-0, które zapewnił Domagoj Vida. Boczny defensor Atleti rozegrał pełne 90 minut. Chorwaci powrócili na pozycję lidera w swojej grupie i o dwa oczka wyprzedzają Ukraińców.
W podstawowym składzie Francuzów wybiegł Griezmann, który był od początku bardzo aktywny. Napastnik zmarnował świetną okazję w polu karnym, a jego strzał z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę. Trójkolorowi całkowicie zdominowali Luksemburczyków, ale nie potrafili znaleźć drogi do bramki, a kilkukrotnie nadziali się na groźne kontry niżej notowanego rywala. Kibice nie obejrzeli ani jednego gola, a El Principito grał do 81. minuty. Francja nadal przewodzi stawce w grupie A, ale przewaga nad Szwedami stopniała do jednego punktu.
W podstawie wybiegł także Carrasco, którego Belgia na wyjeździe zmierzyła się z Grecją. Obie „jedenastki” długo nie potrafiły otworzyć wyniku, a od 70. minuty w ciągu 360 sekund padły trzy bramki, w tym dwie dla Belgów. Skrzydłowy Atlético grał do końca, a w 76. minucie został ukarany żółtą kartką za faul. Dzięki zwycięstwu Czerwone Diabły zapewniły sobie zwycięstwo w grupie H, a w konsekwencji uzyskali awans na Mistrzostwa Świata, które odbędą się w Rosji.
Gwinea Równikowa w sparingu podjęła na własnym terenie Benin. Powołanie do kadry gospodarzy uzyskał niezwykle utalentowany gracz Materacy, Fede Obama. Zaledwie 17-letni gracz został przez trenera desygnowany do gry od pierwszej minuty. Nastolatek i jego koledzy przegrali 1-2.