Augusto Fernández otrzymał medyczne absolutorium i wrócił do treningów z resztą drużyny. Argentyńczyk pozostawał poza grą przez ostatni miesiąc.
Pomocnik nabawił się urazu 4 września podczas zgrupowania reprezentacji. Po powrocie do Madrytu został poddany badaniu rezonansem magnetycznym, które wykazało uraz mięśniowy I stopnia w ścięgnie prawego uda. 31-latek był poddany sesjom fizjoterapeutycznym, aby odzyskać pełną sprawność.
Były piłkarz Celty w obecnym sezonie nie rozegrał jeszcze ani jednego spotkania i tylko raz znalazł się w kadrze meczowej. W ubiegłej kampanii zerwał więzadła, więc po raz ostatni wystąpił 25 września ubiegłego roku w starciu z Deportivo.
News za trzy dni: „Augusto kontuzjowany” ;P
Fajnie, jakby dał jeszcze radę się u nas pokazać. Bardzo podobały mi się jego występy przez zepsuciem kolana. Trochę inny piłkarz niż Tiago czy Gabi, braki taktyczne nadrabiał lepszą dynamiką i zaangażowaniem.
Ciekawe, czy będzie w stanie zawalczyć z Panem Kapitanem o pozycję nr 3 na CMF. Mam nadzieję, że dostanie szansę z Elche.
O wywalczenie składu w podstawowej 11 będzie mu ciężej, niż kiedykolwiek.
Jeśli znowu złapie jakąś kontuzję, to można się go pozbyć nawet w styczniu i kupić kogoś innego lub wypożyczyć. Wyrasta nam nowy Coentrao. Zawodnik dobry, ale po cholerę nam zawodnik co spędza więcej czasu w szpitalu niż na boisku.
Ja nawet nie liczę, że uda mu się wywalczyć miejsce w podstawowej XI, a nawet o kadrę meczową będzie trudno. Zbyt wielu środkowych pomocników, do tego Thomas świetnie się rozwinął.