Władze Atlético Madryt zdają sobie sprawę, że świetne występy José Giméneza na Mundialu przyciągają uwagę największych klubów. Dlatego też na Vicente Calderón chcą zrobić wszystko, by 19-latek dalej reprezentował barwy Los Colchoneros. Urugwajczykowi zaproponowano więc nowy kontrakt.
Umowa maiłaby obowiązywać do końca czerwca 2019 roku. Gwarantowałaby młodemu stoperowi trzy razy większe zarobki niż obecnie, a klauzula wykupu zostałaby zwiększona z 24 milionów euro do 41 milionów euro. Choć w sezonie 2013/2014 José Giménez rozegrał dla Rojiblancos zaledwie 2 mecze, to coraz mocniej o ściągnięciu go myślą m.in. FC Barcelona i Manchester United.
Wiele wskazuje jednak na to, że 19-letni zawodnik zgodzi się na warunki proponowane przez Atlético Madryt i po powrocie z urlopu podpisze nowy kontrakt.
Nawet jeśli podpisze ten kontrakt to co z tego jak Cholo wpuści go na max. 5 meczÓW.
Dobry ziomek nigdzie go nie puszczać
Mistrzostwa pokazały, że jest w stanie grać w meczach o stawkę i liczę, że Simeone również to dostrzeże.
W życiu bym się nie spodziewał że to kiedykolwiek powiem, ale bardzo bym chciał żeby Miranda odszedł, za te powiedzmy 25 mln. Gimenez zasługuje minimum na to, by walczyć z Belgiem o Trudnym Nazwisku o pierwszy skład (w sensie niech dostają równo minut i po sezonie się okaże kto gra, a kto może być na ławie, ewentualnie wypierdalać).
Zdecydowanie udowodnił na mundialu, że powinien dostawać więcej szans gry w następnym sezonie.