Wczoraj piłkarze Atlético otrzymali od sztabu szkoleniowego dzień wolny. Dziś jednak wrócili już do treningów i rozpoczęli przygotowania do meczu przeciwko Eibarowi. Zajęcia zdominowały ćwiczenia o charakterze wytrzymałościowym i fizycznym.
Simeone mógł liczyć na 19 zawodników. Na siłowni pracowali kontuzjowani Giménez, Juanfran, Augusto i Vrsaljko. Chorwat z każdym dniem jest bliżej powrotu do zdrowia, ale nadal nie na tyle, aby wrócić do normalnych treningów z grupą. Na razie plan jest taki, by wykurował się na rewanżowe spotkanie z Eibarem. Choć byłoby dobrze, gdyby dostał jakieś minuty przeciwko Eibarowi, na dwa dni przed pierwszym gwizdkiem wydaje się to mocno skomplikowane.
Wszystko to sprawia, że Cholo będzie miał problem z zestawieniem defensywy, gdyż zawieszony za żółte kartki jest Savić. Tym samym Diego będzie miał do swojej dyspozycji jedynie trzech obrońców pierwszego zespołu: Lucasa, Godína i Filipe. W tej chwili wydaje się, że możliwa są dwa rozwiązania.
Pierwszym jest cofnięcie Saúla do środka obrony i utrzymanie Lucasa na jej prawej stronie. Drugą opcją, którą cały czas rozważa Simeone, jest postawienie na 19-letniego prawego obrońcę zespołu rezerw, Solano. Kolumbijczyk w zeszłym sezonie był częścią drużyny, która sięgnęła po młodzieżowy Puchar Hiszpanii. Teraz stara się przekonać do siebie Fernándeza, opiekującego się na co dzień drugi zespołem.
Kluczowa będzie najpewniej jutrzejsza sesja treningowa, która zakończy przygotowania do meczu przeciwko Eibarowi.
Źródło: „AS”/atleticodemadrid.com