Po dwóch dniach wolnego piłkarze Atlético wrócili do treningów. Od dziś do soboty włącznie Rojiblancos będą się przygotowywać do niedzielnego meczu przeciwko Realowi Sociedad.
Podczas zajęć nieobecnych było trzech zawodników. Lucas wciąż nie wyleczył urazu w kolanie, przez który opuścił trzy ostatnie spotkania swojego zespołu i cały czas skupia się na indywidualnej pracy z fizjoterapeutą. Na siłowni zostali natomiast Savić i Lemar. W weekend Czarnogórzec doznał niegroźnego urazu małego palca u stopy i zdecydowano się zastosować wobec niego środki ostrożności. Podobnie sytuacja ma się z Francuzem, który narzeka na drobne przeciążenie mięśniowe. Na ten moment obecność obu zawodników na Anoeta nie jest jednak zagrożona.
W trakcie treningu Simeone testował ustawienie, które być może rozpocznie mecz przeciwko Realowi Sociedad. Między słupkami stał Oblak, blok obronny tworzyli Juanfran, Nehuen (później zastąpił go Giménez), Godín i Filipe, druga linia składała się z Saúla, Giméneza (później zastąpił go Correa), Rodriego i Koke, a w ataku byli Griezmann i Morata.
Hiszpańskie media szczególną uwagę przykładają do sprawdzania Giméneza w roli środkowego pomocnika, towarzącego duet z Rodrim. Urugwajczyk swego czasu grywał już na tej pozycji i niewykluczone, że Cholo chce wrócić do tego pomysłu w meczu przeciwko Realowi Sociedad, który miałby być próbą generalną przed rewanżem z Juventusem, w którym Atlético bronić będzie dwubramkowej zaliczki z Madrytu. Kolejny trening przewidziany jest na jutro.