Atletico Madryt wciąż zalega z uregulowaniem zaległej wpłaty za ubiegłoroczny transfery Radamela Falcao i Rubena Micaela. Klub ze stolicy Hiszpanii winny jest FC Porto jeszcze 28,6 miliona euro.
W ostatnim raporcie rynkowym, obecny mistrz Portugalii publikuje kwoty, które musi otrzymać od klubów, które jeszcze nie uregulowały swoich płatności. Liderem w tym zestawieniu jest oczywiście klub z Vicente Calderon. Zgodnie z tym dokumentem w najbliższym czasie madrycki klub musi przelać na konto Porto 12,6 miliona euro, natomiast pozostałą kwotę, czyli 16 milionów w dłuższym terminie.
W tym samym raporcie Portugalczycy przypominają, że rosyjski Zenit jest jeszcze winny sześć milionów za transfer Bruna Alvesa (22 miliony.). Również Olympique Lyon jest zobowiązany wpłacić kwotę 1,5 miliona za sprowadzenie Lisandro Lopeza (24 miliony) oraz Cissokho (15 milionów). Natomiast z wypłatą 500.000 euro zalega PAOK po transferze Veirinhy oraz Marsylia po sprowadzeniu Lucho Gonzaleza (18 milionów).