Atletico Madryt wciąż ma szanse na grę w Lidze Mistrzów w nadchodzącym sezonie. Doprowadzić może do tego niejasna sytuacja finansowa Malagi, o której hiszpańskie media informowały już jakiś czas temu.
Andaluzyjski klub posiada długi wobec Skarbu Państwa, zawodników oraz niektórych klubów, jak Villarreal, które oczekuje na zapłatę zaległej kwoty w wysokości 3,5 mln €.
Hiszpańskie Stowarzyszenie Piłkarzy poinformowało wczoraj o trudnej sytuacji klubu oraz zawodnikach, którym Malaga zalega z wypłatą pensji.
Jeśli UEFA uzna, że problemy Boquerones są poważne, może odebrać im prawo startu w Lidze Mistrzów. Z takiej decyzji, jeżeli do niej dojdzie, z pewnością najbardziej skorzystają Rojiblancos, dla których dochody z tytułu gry w tych elitarnych rozgrywkach mogą być niezbędne dla sprowadzenia Diego Ribasa i utrzymania w drużynie największych gwiazd.