Atlético nie było zaskoczone decyzją o opuszczeniu klubu przez Rodrigo. Od kilku tygodni, pomocnik mial wiele ofert które rozważał, dlatego klub musiał znaleźć jego zastępce. Wybór padł na Marcosa Llorente.
Powrót Zidane do Realu Madryt, skomplikował sytuacje Marcosa, który musiał zacząć przeglądać oferty od innych klubów. Kiedy Solari, był trenerem królewskich, canterano odgrywał ważną rolę w drużynie, jednak kiedy do klubu powrócił Zidane, było oczywistym iż Llorente musi zacząć myśleć o odejściu.
W walce o zawodnika uczestniczy również Inter Milan. Przedstawiciele klubu z Włoch przyjechali do Madrytu aby porozmawiać z reprezentantem zawodnika. Jednak zawodnikowi ta oferta nie przypadła do gustu ponieważ zamysłem Hiszpana jest gra w Madrycie.
Piłkarz jest bardzo przywiązany do stolicy Hiszpanii. Marcos ma tu rodzine, przyjaciół, a także projekty poza piłkarskie. Dlatego oferta Atlético wydaje się być bardziej interesująca. Simeone widzi Marcosa w swoim projekcie i widzi go w podstawowej jedenastce. Drużyna zagra w Champions League, co umożliwi pomocnikowi zaprezentowanie się oraz da szansę na grę w kadrze. Marcos będzie grał w Madrycie, a Atlético zdobędzie pomocnika po odejściu Rodrigo, wszyscy zadowoleni. Jednak jest jedno ale, Real Madryt nie ułatwi przenosin canterano do drużyny rojiblancos. Jednakże królewskich kusi propozycja Atlético. Po pierwsze Atleti zapłaci za zawodnika mniej więcej 40 milionów euro, a po drugie gracz dostał jasny przekaz, iż w kolejnym sezonie Zidane nie będzie na niego liczył, dlatego zawodnik sam chce zadecydować o swojej przyszłości. Zatem “albo Atleti, albo nic”, jednakże Real posiada aktualnie zbyt dużo zawodników, dlatego przenosiny Marcosa są bardzo prawdopodobne.