Atlético pokonało Valencię 3-0 w meczu 26. kolejki Primera División. Podopieczni Diego Simeone kontrolowali spotkanie od pierwszego gwizdka, a dublet ustrzelił Antoine Griezmann, dla którego było to 100. ligowe spotkanie w barwach obecnego drużyny. Jedno trafienie dorzucił Kévin Gameiro.
Początek spotkania należał do Rojiblancos, którzy raz po raz starali się tworzyć akcje ofensywne. Już w 3. minucie niezły strzał z dystansu oddał Filipe Luís,lecz na wysokości zadania stanął Diego Alves. Piłka po chwili znalazła się w posiadaniu Yannicka Carrasco, który zgrał do środka, a tam Antoine Griezmann przyjął ją stojąc tyłem do bramki. Francuz spróbował się odwrócić, ale nie zdołał oddać skutecznego strzału.
W 10. minucie Colchoneros wyprowadzili szybki atak. Griezmann w środku pola zagrał do Koke, który rozpoczął rajd z piłką. Wychowanek miał dwie opcje do wyboru i odegrał z powrotem do Francuza, który następnie pewnym strzałem pokonał bramkarza.
Nietoperze starały się przebudzić po stracie bramki, ale nie były w stanie skonstruować składnej akcji, która zagroziłaby bramce Jana Oblaka. Z kolei podopieczni Cholo grali rozważnie, lecz dążyli do podwyższenia rezultatu, szczególnie aktywna była prawa strona, gdzie operowali Šime Vrsaljko oraz Carrasco.
W końcówce pierwszej polowy także przeważali gospodarze, którzy kontynuowali ataki prawą stroną. Piłkarzom z Madrytu brakowało jednak szczęścia w wykończeniu akcji lub po prostu ich próby nie były do końca przemyślane i nie mogły sprawić większych problemów golkiperowi.
Druga odsłona mogła rozpocząć się świetnie dla prowadzących w meczu. Niedługo po wznowieniu gry na uderzenie z dystansu zdecydował się Carrasco. Belg trafił jednak w jednego z rywali i zdołał wywalczyć rzut rożny.
Minutę później Filipe zdołał odebrać piłkę rywalowi i podał do Kévin Gameiro, który był ustawiony tuż przed „szesnastką”. Francuz poprawił sobie piłkę i oddał strzał, który odbił się jeszcze od Eliaquima Mangali. To nie pozwolił Alvesowi na skuteczną interwencję, a futbolówka zatrzepotała w siatce.
Atlético nadal naciskało i przeważało. W 55. minucie fantastycznym podanie z własnej połowy popisał się Koke, a obrońcom urwał się Griezmann, który jednak przegrał pojedynek z bramkarzem. Po chwili nieco desperacko z kilkudziesięciu metrów Oblaka próbował zaskoczyć Munir El Haddadi. Słoweniec nie był pewien czy piłka zmierza w światło bramki, więc wybił ją na rzut rożny.
W 59. minucie Carrasco posłał długą piłkę do przodu, która dotarła do Gameiro, a ten pognał w stronę bramki. Tym razem były gracz Sevilli trafił nie zdołał jednak uciec Mangali, który dogonił rodaka i czystą interwencją uniemożliwił oddanie strzału.
Na dwadzieścia minut przed końce piłkarze Valencii popełnili błąd niedokładnie podając, a piłkę przejął Griezmann, który zdecydował się na techniczne uderzenie. Miało ono w zamierzeniu wpaść w górny róg bramki, lecz minęło ją.
W 83. minucie Nicolás Gaitán podał do środka do Thomasa Parteya. Ghańczyk jednak nie zdołał opanować piłki, która odbiła się od jego nogi, lecz szczęśliwie dopadł do niej Griezmann i po chwili podwyższył na 3-0.
Atlético – Valencia 3-0 (1-0)
Bramki:
[1-0] Antoine Griezmann 10’ (asysta: Koke)
[2-0] Kévin Gameiro 48’ (asysta: Filipe Luís)
[3-0] Antoine Griezmann 83’ (asysta: Thomas Partey)
Żółte kartki: Carrasco (Atlético); Pérez, Mina (Valencia)
Sędzia: Javier Estrada Fernández (Lleida, Katalonia)
Frekwencja: 46 473 widzów
Skład Atlético: Jan Oblak – Šime Vrsaljko, Stefan Savić, Lucas Hernández, Filipe Luís – Koke Gabi, Saúl Ñíguez, Yannick Carrasco (Thomas Partey, 77’) – Antoine Griezmann (Ángel Correa, 85’), Kévin Gameiro (Nicolás Gaitán, 71’)
Skład Valencii: Diego Alves – João Cancelo, Eliaquim Mangala, Ezequiel Garay, José Gayá – Enzo Pérez (Santi Mina, 67’), Dani Parejo – Fabián Orellana, Carlos Soler, Munir El Haddadi (Zakaria Bakkali, 67’) – Simone Zaza