Idealny mecz dla kibiców Atlético w dniu ich święta. Simeone i spółka tylko przez pół godziny mieli problemy z Granadą, która niespodziewanie prowadziła. Ostatecznie gracze ze stolicy zdołali wygrać aż 7-1, a głównym aktorem widowiska był Yannick Ferreira Carrasco, który zagrał najlepsze spotkanie w barwach klubu. Trzy bramki i dwie asysty mówię same za siebie. Po raz kolejny błysnęli rezerwowi, którzy dołożyli trzy trafienia.
Zgodnie z planem od początku spotkania inicjatywę przejęli gospodarze, którzy co rusz próbowali zagrozić bramce strzeżonej przez Guillermo Ochoę. Rojiblancos próbowali dośrodkowań oraz przyspieszali grę, a kiedy do dogodnej okazji doszedł Kévin Gameiro, sędzia odgwizdał spalonego. Rywalom brakowało pomysłu na grę i mieli nawet problem z rozegraniem rzutu wolnego.
W 18. minucie zaatakowała Granada. Piłkę przed polem karnym otrzymał Isaac Cuenca, który opanował ją i oddał strzał z powietrza. Futbolówka została uderzona idealnie i zatrzepotała w siatce, a interweniować nie zdążył Jan Oblak. W ten sposób goście sensacyjnie wyszli na prowadzenie.
Colchoneros ruszyli do ataku i próbowali jak najszybciej doprowadzić do remisu. W 23. minucie bliski szczęścia był Diego Godín, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzał głową. Urugwajczyk wciąż nie potrafi się przełamać i od dłuższego czasu nie trafił w ten sposób dla klubu.
W 34. minucie kolejny korner wywalczyli gracze Diego Simeone. Z narożnika boiska dośrodkował Koke, a w polu karnym zapanował chaos. Niepewną interwencją po główce Griezmanna popisał się bramkarz, a piłkę zdołał wycofać Stefan Savić, która padła łupem Yannicka Carrasco. Belg silnym uderzeniem strzelił gola i doprowadził do wyrównania.
Kiedy wydawało się, że na przerwę obie ekipy zejdą przy wyniku 1-1, jeszcze raz zaatakowało Atlético. Ángel Correa dostrzegł Carrasco w polu karnym, który zwiódł obrońcę i oddał strzał na bramkę. Piłka po drodze odbiła się od jednego z przeciwników i zmyliła Ochoę. Druga bramka byłego gracza Monaco stała się faktem.
W drugiej połowie ponownie przeważali gracze z Vicente Calderón i w 52. minucie mieli dobrą okazję na podwyższenie prowadzenia, jednak ponownie na spalonym został przyłapany Gameiro, który miał przed sobą już tylko golkipera, a obok Antoine’a Griezmanna.
10 minut później najlepszy strzelec Atleti w końcu przeprowadził akcję na miarę swoich umiejętności. Francuz świetnie poszedł prawą stroną i wbiegł w pole karne po czym wycofał piłkę, a tam zjawił się Yannick Carrasco, który skompletował hat-tricka.
Chwilę później na boisku zameldował się Nicolás Gaitán i po raz kolejny okazało się, że Diego Simeone ma nosa do zmian, a ławka rezerwowych jest niezwykle silna. Argentyńczyk nie potrzebował wiele czasu, aby zdobyć bramkę. Akcję Filipe zamykał polujący na czwarte trafienie Carrasco, ale piłkę obronił Ochoa. Przy dobitce Gaitána był jednak bezradny.
W 81. minucie Yannick Carrasco, będący z piłką w środku pola dojrzał Gaitána i podał do kolegi z zespołu, który wbiegał w pole karne. Piłkarz bez większego zawahania oddał strzał i ładnym strzałem zdobył swoją drugą, a piąta dla zespołu bramkę tego dnia.
To jednak nie wystarczyło podopiecznym Cholo. 4 minuty później Carrasco podał do Correi, który natychmiast chciał zagrać w pole karne, ale podanie zostało zablokowane, jednak Argentyńczyk zdołał utrzymać się przy piłce. Tym razem zdecydował się pociągnąć z nią do środka i strzelił płasko z dystansu, umieszczając futbolówkę tuż przy lewym słupku Ochoi, który nie sięgnął piłki.
Mimo końcówki meczu, animuszu nie brakowało gospodarzom, a szczególnie aktywny był Carrasco, który miał już na koncie trzy gole i asystę. Belg po raz kolejny miał niezłą okazję, ale został zablokowany w polu karnym. Skrzydłowy postanowić więc odegrać do Tiago Mendesa, który ustalił wynik meczu na 7-1.
Skrót i cały mecz dostępny pod tym linkiem.
Atlético – Granada 7-1 (2-1)
Bramki:
[0-1] Isaac Cuenca 18’ (asysta: Tito)
[1-1] Yannick Carrasco 34’ (asysta: Stefan Savić)
[2-1] Yannick Carrasco 45’ (asysta: Ángel Correa)
[3-1] Yannick Carrasco 62’ (asysta: Antoine Griezmann)
[4-1] Nicolás Gaitán 63’
[5-1] Nicolás Gaitán 81’ (asysta: Yannick Carrasco)
[6-1] Ángel Correa 85’
[7-1] Tiago Mendes 87’ (asysta: Yannick Carrasco)
Żółte kartki: Correa (Atlético); Agbo (Granada)
Sędzia: Ricardo de Burgos Bengoetxea
Skład Atlético: Jan Oblak – Juanfran, Stefan Savić, Diego Godín, Filipe Luís – Gabi, Koke (Tiago Mendes, 67’), Ángel Correa, Yannick Carrasco – Antoine Griezmann (Fernando Torres, 67’), Kévin Gameiro (Nicolás Gaitán, 62’)
Skład Granady: Guillermo Ochoa – Tito, Rubén Vezo, David Lombán, Gabriel Silva – Victorien Angban (Uche Agbo, 64’), Javi Márquez – Isaac Cuenca, Andreas Pereira, Alberto Bueno (David Barral, 63’) – Ezequiel Ponce (Artem Kraweć, 75’)