W jednym z pierwszych meczów 13. kolejki Primera División będące na fali wznoszącej Atlético podejmie na własnym terenie kierowany przez Sergio Gonzáleza Espanyol. Gospodarze wygrali kolejne cztery ostatnie mecze na Estadio Vicente Calderón, a dzięki porażce Realu w niedawnym El Clásico awansowali również na drugą lokatę w tabeli, dystansując się do rywala zza miedzy na dwa oczka. Przedłużenie tej passy do pięciu realnie pomóc może im w utrzymaniu dystansu do coraz bardziej rozpędzającej się Barcelony, a w dalszej perspektywie – dotrzymaniu jej kroku w walce o tytuł.
Goście podchodzą do spotkania znajdując się w samym środku tabeli, na 11. miejscu. Trzeba przyznać, że pozycja ta w pełni odzwierciedla ich poczynania od sierpnia – niestabilność i wahania formy to chyba najlepsze na tą sytuację określenia. Świadomi trudnych spotkań, które czekają drużyny znajdujące się bezpośrednio nad nimi, będą chcieli na Estadio Vicente Calderón sprawić niespodziankę, podbudowani także zeszłotygodniowym zwycięstwem nad Malagą.
Z drugiej strony nie sposób nie zauważyć, że piłkarze Espanyolu w ostatnich sześciu pojedynkach z Rojiblancos nie potrafili strzelić ani jednej bramki, przegrali aż pięć z siedmiu ostatnich meczów w delegacji, a Jan Oblak od 30 października ani razu nie musiał futbolówki wyciągać z siatki. Coraz lepiej spisuje się również ofensywa gospodarzy, której za piątym razem wreszcie udało się strzelić więcej niż jedną bramkę!
Wszystko wskazuje również na to, że w obliczu braku powołania dla Jacksona kolejną szansę na zdobycie setnego gola dla los Colchoneros otrzyma od pierwszej minuty Fernando Torres. Hiszpan ostatnio wpisał się na listę strzelców ponad 500 minut gry temu, choć licznik ten „nabijałby” minuty od zera, gdyby tylko w środowym meczu przeciwko Galatasarayowi El Niño lepiej wykańczał akcje, a dzień konia trafiłby się jego imiennikowi – Muslerze – kiedy indziej.
Forma drużyn – ostatnie pięć spotkań
Atlético – mecze u siebie:
2015.10.04 vs. Real Madrid 1-1 (La Liga)
2015.10.21 vs. Astana 4-0 (Champions League)
2015.10.25 vs. Valencia 2-1 (La Liga)
2015.11.08 vs. Sporting 1-0 (La Liga)
2015.11.25 vs. Galatasaray 2-0 (Champions League)
Espanyol – mecze wyjazdowe:
2015.09.19 @ Sociedad 3-2 (La Liga)
2015.09.27 @ Deportivo 0-3 (La Liga)
2015.10.17 @ Betis 3-1 (La Liga)
2015.10.23 @ Rayo 0-3 (La Liga)
2015.11.08 @ Athletic 1-2 (La Liga)
Bezpośrednie starcia obu drużyn
Do dziś Atlético i Espanyol rozegrały w Primera División 148 spotkań przeciw sobie. W ponad połowie z nich – dokładnie w 76 – po ostatnim gwizdku komplet oczek trafiał na konto drużyny ze stolicy, 28-krotnie ekipy dzieliły się zdobyczą punktową, Papużki zwycięską ręką wyszły natomiast z 44 potyczek. Co zrozumiałe, na obiektach Atleti bilans ten wygląda dla piłkarzy z przedmieść Barcelony jeszcze niekorzystniej – Colchoneros odprawili ich z kwitkiem po 51 z 74 spotkań, 16 razy padały remisy, siedmiokrotnie zaś udało się dzisiejszemu rywalowi Rojiblancos wywieźć z Madrytu 2 lub 3 punkty.
Warto dodać, że na Estadio Vicente Calderón Atlético wygrało pięć ostatnich pojedynków z Espanyolem i jeśli dziś przedłuży tą serię, będzie również niepokonane w 10 ostatnich meczach we wszystkich rozgrywkach.
Diego Simeone z ekipą Espanyolu mierzył się w roli trenera Atleti przy siedmiu okazjach: pięć spotkań zwyciężył, a po jednym zremisował i przegrał. Wyniki między obiema drużynami za kadencji Argentyńczyka prezentują się następująco (podano jedynie spotkania oficjalne):
2012.04.22 – Atlético 3-1 Espanyol (La Liga)
2012.09.30 – Espanyol 0-1 Atlético (La Liga)
2013.02.24 – Atlético 1-0 Espanyol (La Liga)
2013.10.19 – Espanyol 1-0 Atlético (La Liga)
2014.03.15 – Atlético 1-0 Espanyol (La Liga)
2014.10.19 – Atlético 2-0 Espanyol (La Liga)
2015.03.14 – Espanyol 0-0 Atlético (La Liga)
Kontuzje i zawieszenia
Jedynym zawieszonym piłkarzem gospodarzy jest kapitan Gabi, który w spotkaniu z Betisem otrzymał piątą żółtą kartkę w trwającym sezonie La Liga. Niepowołany Jackson wciąż przechodzi natomiast proces rehabilitacji.
Sergio González musi radzić sobie bez kilku podstawowych piłkarzy. Kontuzjowani są Salva Sevilla i Anaitz Arbilla, a w wyniku kumulacji żółtych kartoników w meczu z Atleti nie wystąpi również wicekapitan drużyny, Víctor Sánchez.
Zagrożeni występami w spotkaniach następnej kolejki będą dziś: stoper Papużek, Enzo Roco, a także aż pięciu zawodników Atleti – Tiago, Ángel Correa, Filipe Luis, Juanfran i Diego Godín.
Powołania
Atlético:
Moyá, Oblak, Godín, Filipe, Savić, Juanfran, Gámez, Giménez, Tiago, Koke, Óliver, Saúl, Carrasco, Thomas, Griezmann, Fernando Torres, Correa, Vietto
Brak powołania: Gabi (zawieszony), Jackson (kontuzja), Siqueira, Lucas (decyzja trenera)
Espanyol:
Bardi, Duarte, Álvarez, Roco, Gerard, Burgui, Abraham, Diop, Pau, José Cañas, Javi López, Hernán Pérez, Fuentes, Jordán, Caicedo, Álvaro, Asensio, Mamadou
Brak powołania: Víctor Sánchez (zawieszony), Arbilla, Salva Sevilla (obydwaj kontuzjowani), Rober Correa, Montañés, Ciani, Raillo (decyzja trenera)
Przewidywane składy
Pewniakami do wyjściowego składu gospodarzy są Jan Oblak i Diego Godín, którzy nie opuścili póki co ani jednej minuty ligowej w obecnym sezonie. Dopełnić linię defensywy powinni powracający po kontuzjach José Giménez i Juanfran, zawieszonego Gabiego w środku pola zastąpi natomiast Saúl Ñíguez. Jako, że Jackson nie otrzymał na dzisiejszy mecz powołania, na środku ataku zagrać może Torres, choć Cholo mógłby zdecydować się na oszczędzenie Hiszpana, który w meczu przeciwko Galatasarayowi po raz pierwszy w bieżącej termporadzie rozegrał pełne 90 minut. O utrzymanie miejsca w wyjściowej „jedenastce” spokojny powinien być również Yannick Carrasco, który otrząsnął się już po drobnym urazie doznanym w środę w meczu z mistrzami Turcji.
Niespodzianek nie powinno być również w zestawieniu drużyny przez trenera gości. Pomimo drugiej najwyższej w lidze liczby straconych bramek, Sergio González postawi najprawdopodobniej na tych samych piłkarzy defensywnych, którzy rozpoczęli dwa ostatnie spotkania ligowe. Pewni utrzymania miejsc w wyjściowej jedenastce są również dwaj najlepsi w obecnym sezonie zawodnicy gości, a więc Marco Asensio i będący w wysokiej formie Hernán Pérez.
Sędzia: Iñaki Vicandi Garrido (País Vasco)
Transmisja: sobota, 28 listopada 2015, Eleven HD (od 18:15)
Retransmisja: niedziela, 29 listopada 2015, Eleven HD (od 02:00)