Atlético zwyciężyło z Betisem wynikiem 1:0. Jedyną bramkę dla Rojiblancos zdobył Ángel Correa, a asystował mu Thomas Partey. Dzięki temu zwycięstwu tymczasowo Atlético przejmuje pozycję lidera w La Lidze. Jeśli Barcelona przegra dzisiaj z Valencią, wówczas utrzymają tę pozycję na najbliższe dwa tygodnie.
Pierwsi do głosu doszli piłkarze Betisu. W piątej minucie Lo Celso posłał znakomitą piłkę ku wbiegającemu Leronowi, który z łatwością wyprzedził Lucasa i stanął w sytuacji sam na sam z Oblakiem. Hiszpański napastnik jednak fatalnie przestrzelił, nie zmuszając słoweńskiego bramkarza do jakiegokolwiek wysiłku.
W 14. minucie po dośrodkowaniu Juanfrana piłka trafiła pod nogi Filipe, który miał wokół siebie mnóstwo wolnej przestrzeni. Zdecydował się na strzał z około 20 metrów, lecz chybił.
Do 19. minuty Betis mógł pochwalić się 75% posiadania piłki.
Do końca pierwszej połowy obie drużyny próbowały tworzyć sytuacje bramkowe, lecz za każdym razem brakowało im finalizacji zakończonej strzałem. Piłkarze Betisu nadal częściej utrzymują się przy piłce, a Rojiblancos szukają głównie okazji do kontry lub posłania dalekiej piłki w kierunku Kalinicia.
W 50. minucie Koke posłał daleką piłkę do Griezmanna, który zdecydował się strzelić z ostrego kąta. Z jego uderzeniem bez większych problemów poradził sobie Paú Lopez. Był to pierwszy celny strzał tego meczu.
Minutę później Griezmann podał piłkę do Kalinicia, który zwinnie się z nią obrócił i oddał groźny niski strzał. Chorwat trafił jednak w słupek, a grę od bramki wznowił bramkarz Betisu.
W 55. minucie po dużym zamieszaniu w polu karnym piłka trafiła do biegnącego Rodriego, który z 25 metrów oddał potężny strzał po ziemi. Wybronił go Paú Lopez, choć z dużymi trudnościami.
W 62. minucie Correa znakomicie podał do Griezmanna, który wypatrzył wbiegającego Kalinicia. Chorwacki napastnik oddał silny strzał, lecz bramkarz Betisu zdołał go sparować.
W 68. minucie po indywidualnej akcji szczęścia spróbował Saúl, lecz Hiszpan trafił jedynie w boczną siatkę.
W 71. minucie Koke znakomicie uruchomił Correę, który podał piłkę w pole karne. Wbiegający na piąty metr Griezmann i Godín minimalnie minęli się z piłką, przez co obiecująco zapowadająca się akcja nie została zwieńczona strzałem.
Bramka! W 74. minucie Thomas znakomicie odegrał piłkę do Correi, który precyzyjnym strzałem po ziemi z 20 metrów pokonał Paú Lopeza. Świetnie odegranie i jeszcze lepsze wykończenie!
W 81. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego fantastycznie spisał się Mandi, który z łatwością pokonał Lucasa i mógł oddać strzał z główki z około trzech metrów. Obrońca Betisu jednak minimalnie chybił.
W 87. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową uderzał Diego Godín, lecz spektakularną interwencją popisał się Paú Lopez.
Dwie minuty później z rzutu wolnego uderzał Sanabria. Piłka poszybowała jednak pół metra ponad bramką.
********
W dniu dzisiejszym Atlético podejmie Betis na Wanda Metropolitano. Obie drużyny podchodzą do meczu w optymistycznym nastroju – mają szanse znacznie wspiąć się w tabeli (Betis w najlepszym przypadku na pozycję wicelidera, a Atlético awansować na pierwsze miejsce). Ponadto obie ekipy zwyciężyły w swoich meczach w rozgrywkach europejskich, dzięki czemu mają o co walczyć na obu frontach.
Gospodarz dzisiejszego spotkania pokonał 3:1 Club Brugge, odnosząć dość widowiskowe zwycięstwo. Niegorzej zaprezentował się Betis, który na własnym stadionie ograł 3:0 luksemburdzkie Dudelange.
Jeśli chodzi o ligę hiszpańską, obie drużyny są obecnie w dobrej formie. Na ostatnie pięć ligowych spotkań Betis zwyciężył w trzech, a utrzymuje serię bez porażki aż od inaugracyjnego starcia z Levante. Atlético również zwyciężyło 60% swoich ostatnich pięciu meczów, a zanotowali remis jedynie z Realem oraz Eibarem. Obie ekipy optymistycznie spoglądają na zbliżające się spotkanie i każda z nich pragnie zdobyć dla siebie jak najwięcej.
W kwestiach personalnych skład Atlético nie zaskakuje. Jedyną godną uwagi ciekawostką może być wystep Nikoli Kalinicia od pierwszej minuty, co nie miało dotąd jeszcze miejsca. Jest to spowodowane kontuzją Diego Costy. W podobnej sytuacji znajduje się Lucas Hernández, który dzięki kontuzjom Stefana Savicia oraz José Giméneza zajmie miejsce w środku obrony u boku Diego Godína.
SKŁADY – Atlético:
Oblak; Juanfran, Lucas, Godín, Filipe; Koke, Rodri, Saúl, Lemar; Griezmann, Kalinić
Ławka rezerwowych: Adán, Arias, Montero, Thomas, Gelson, Correa, Borja
SKŁADY – Betis:
Paú Lopez; Mandi, Bartra, Sidnei; Guerrero, Guardado, Lo Celso, Canales, Firpo; Loren, Joaquín
Ławka rezerwowych: Joel Robles, Boudebouz, Javi Garcia, Carvalho, Tello, Sanabria
STADION: Wanda Metropolitano
SĘDZIA: Alberto Undiano Mallenco