Ostatnim sprawdzianem przed rywalizacją z Arsenalem będzie starcie z Betisem. Ekipa z Andaluzji jest ostatnio w wybornej formie – wygrała sześć kolejnych meczów, spośród których w pięciu ostatnich nie straciła ani jednego gola. Dzięki takiej postawie wskoczyła już na piąte miejsce i jest coraz bliżej europejskich pucharów. Czy podopieczni Diego Simeone zatrzymają Verdiblancos i zrewanżują się kibicom za ogromną wtopę na Anoecie? Przekonamy się już niedługo, ale jeśli ktoś szuka lepszej formy spędzenia czasu niż oglądanie tego starcia na Wanda Metroplitano, podrzucam przepis na pyszną francuska zupę cebulową (zaczerpnięty STĄD).
Zupa ta wywodzi się z prostej, rustykalnej kuchni, z czasów gdy cebula była dla wielu rodzin jednym z nielicznych dostępnych zimą warzyw. Z czasem recepturę wzbogacono o dodatek wina, a zamiast wody zaczęto używać bulionu. Sekretem smaku tej zupy jest skarmelizowana, długo duszona cebula. Nie może być ona tylko zeszklona, musi być lekko brązowa, acz nie przypalona. Cebula staje się wtedy lekko słodka, delikatna i aromatyczna i nie ma już nic wspólnego ze smakiem swojego surowego odpowiednika. Jeśli do tego dodamy jeszcze białe wino czy koniak, a na koniec grzanki i stopiony ser, to żaden mroźny wieczór nie będzie nam już straszny.
Składniki:
500 g cebuli (waga po obraniu)
2-3 łyżki oliwy (lub pół na pół oliwa + masło)
1 ząbek czosnku
200 ml białego wina (lub brandy/koniaku/sherry)
ok.750-800 ml bulionu (lub wody)
kilka łodyżek świeżego tymianku
sól i świeżo mielony pieprz
dodatkowo: kilka kromek chleba/bagietki + starty ser (typu comté lub gruyère)
Sposób przygotowania:
Cebulę obrać i pokroić w cienkie krążki, czosnek zmiażdżyć i drobno posiekać (lub przecisnąć przez praskę). Tłuszcz rozgrzać w garnku/rondlu o grubym dnie, dodać pokrojoną cebulę i smażyć ją na średnim ogniu (mieszając tylko od czasu do czasu, by się nie przypaliła) przez ok. 25-30 minut (ostatnie przygotowane w tym sezonie, smażone przez ok. 45-60 min – jeszcze lepsze), aż stanie się lekko brązowa, skarmelizowana. Pod koniec dodać czosnek, dusić jeszcze ok. minutę, wlać wino/koniak, dobrze wszystko zamieszać by odkleić skarmelizowaną cebulę od dna garnka (w kuchni francuskiej nazywa się tę czynność déglacer); po ok. minucie zmniejszyć ogień i gotować tak długo, aż płyn zredukuje się mniej więcej o połowę. Wtedy dodać bulion oraz tymianek i gotować zupę na wolnym ogniu (pod przykryciem) przez minimum 30-40 minut. Doprawić świeżo zmielonym pieprzem i ewentualnie solą. Kromki chleba lub bagietki zgrilować (w piekarniku, tosterze lub na patelni), zupę wlać do miseczek, nałożyć grzanki, posypać je serem i zapiec kilka minut w piekarniku pod rozgrzanym grillem, aż ser się rozpuści i lekko zrumieni. Podawać natychmiast.
Jeśli jednak ktoś planuje obejrzeć to spotkanie, jest spora szansa na to, że zobaczy całkiem ciekawe widowisko. Pod wodzą Quique Setiéna piłkarze Betisu w końcu zaskoczyli i od dłuższego czasu prezentują bardzo widowiskowy i skuteczny futbol. Przyjście Marca Bartry scementowało defensywę, która przestała tracić kolejne gole i zaczęła dorównywać najlepszym defensywom w lidze. Znakomicie w pierwszej drużynie odnajdują się kolejni gracze z cantery, których trener Andaluzyjczyków wyciąga z godną podziwu regularnością. Wszystko to składa się na obraz zespołu, który jest o krok od zaklepania sobie miejsca w Lidze Europy, na co w stu procentach zasługuje.
Z kolei Rojiblancos z pewnością nieco otrzeźwieli po wpadce z Realem Sociedad. Na szczęście do dyspozycji Cholo wraca Lucas, dzięki czemu lewa obrona będzie obsadzona w nieco bardziej naturalny sposób. Niestety, niegotowy do gry wciąż jest Diego Costa, o którym Diego Simeone powiedział, że jeśli zdąży na mecz z Arsenalem, to co najwyżej na rewanż. Mimo problemów kadrowych i zmęczenia, Colchoneros nie mają się czego bać, bowiem na swoim boisku wygrywają zdecydowaną większość potyczek z Betisem. Za kadencji argentyńskiego trenera skuteczność jest stuprocentowa i aż cztery z pięciu gier udało się zakończyć z czystym kontem. Walcząc o wicemistrzostwo, na kolejną wpadkę pozwolić sobie nie można.
AKTUALNA FORMA
Atlético Madryt:
@Real Sociedad 0-3 (LaLiga)
Levante 3-0 (LaLiga)
@Sporting 0-1 (Liga Europy)
@Real Madryt 1-1 (LaLiga)
Sporting 2-0 (Liga Europy)
Real Betis:
Las Palmas 1-0 (LaLiga)
@Girona 1-0 (LaLiga)
Eibar 2-0 (LaLiga)
@Getafe 1-0 (LaLiga)
Espanyol 3-0 (LaLiga)
KONFRONTACJE W MADRYCIE ZA KADENCJI DIEGO SIMEONE
14 stycznia 2017 – LaLiga
Atlético Madryt 1-0 Real Betis
2 kwietnia 2016 – LaLiga
Atlético Madryt 5-1 Real Betis
27 października 2013 – LaLiga
Atlético Madryt 5-0 Real Betis
3 lutego 2013 – LaLiga
Atlético Madryt 1-0 Real Betis
17 stycznia 2013 – Puchar Króla
Atlético Madryt 2-0 Real Betis
CAŁKOWITY BILANS KONFRONTACJI W MADRYCIE
Liga:
52 mecze: 33 zwycięstwa Atlético Madryt, 13 remisów, 6 zwycięstw Realu Betis
Bilans bramkowy: 119-49 na korzyść Atlético Madryt
Puchar Króla:
8 meczów: 6 zwycięstw Atlético Madryt, 2 remisy, 0 zwycięstw Realu Betis
Bilans bramkowy: 25-8 na korzyć Atlético Madryt
Ogółem:
63 mecze: 41 zwycięstw Atlético Madryt, 16 remisów, 6 zwycięstw Realu Betis
Bilans bramkowy: 153-60 na korzyść Atlético Madryt
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Atlético Madryt:
Żółty alarm: José Giménez, Saúl Ñíguez, Diego Costa
Real Betis:
Żółty alarm: Antonio Adán, Marc Bartra, Aissa Mandi, Riza Durmisi
SĘDZIA
Juan Martínez Munuera (Benidorm, Alicante)
TRANSMISJA NA ŻYWO
Eleven Sports 2 (Od 20:40; komentować będą Marcin Pawłowski i Tomasz Ćwiąkała)