Już jutro o godzinie 12:00 Atletico Madryt rozegra kolejne spotkaniach w ramach rozgrywek Primera Division. Tym razem na Vicente Calderon przyjedzie drużyna Villarrealu, prowadzoną przez jedną z byłych legend Rojiblancos – Francisco Jose Molina. Dla nowego trenera Żółtych Łodzi Podwodnych będzie to swoiste spotkanie po latach z byłym kolegą z zespołu, ponieważ trenerem Los Colchoneros jest inny były piłkarz tego klubu – Diego Simeone. Który z nich będzie jutro w lepszym nastroju? Oby był to Argentyńczyk.
Od czasu objęcia funkcji trenera przez El Cholo nie minęło zbyt wiele czasu. Jednak już w swoim debiucie Simeone pokazał, że pod jego wodzą Atletico Madryt będzie grało zupełnie inaczej niż za czasów jego poprzednika, Gregorio Manzano. Oczywiście – z jednego spotkania z Malagą ciężko jest wyciągać głębsze wnioski, ale na pewno cieszyć mogła gra obronna i stosowany pressing, a także waleczność i agresja w grze. Nie można jednak zapominać, że dopiero w 2. części tego pojedynku Rojiblancos naprawdę się rozkręcili. Wynik 0:0 jest sprawiedliwy, choć kibice na pewno liczyli na więcej.
Być może więcej dostaną już w meczu z Villarreal. Konia z rzędem temu, kto przewidział przed obecnym sezonem, że najbardziej rozczarowywać będą właśnie Villarreal i Atletico Madryt. Chociaż jeśli spojrzymy na sytuację naszych przeciwników, to naprawdę nie jesteśmy na najgorszej pozycji. Nasz jutrzejszy rywal zajmuje dopiero 18. miejsce w tabeli (!), a Pucharze Króla skompromitował się z drużyną Mirandes (faktem jest, że Rojiblancos z kolei skompromitowali się z Albacete), a w Lidze Mistrzów przegrali wszystkie 6 spotkań fazy grupowej. Jest to jednak wynik nieciekawej sytuacji kadrowej w tym sezonie i kiepskiej formy zawodników, mających grać pierwszplanowe role.
Mimo to, Molina swój debiut jako trenera Villarreal może uznać co najmniej za przyzwoity. W poprzedniej kolejce jego zespół zremisował 2:2 z Valencią, choć prowadził 2:0. Nie można więc uznać jutrzejszego meczu jako łatwy, miły i przyjemny tym bardziej, że Atletico w tym sezonie już miewało takie pojedynki i z reguły przegrywało je.
Dodatkowym problemem w ekipie Rojiblancos są luki w defensywie. Ciągle nie w pełni sił jest Silvio, a za kartki zawieszeni są Luis Perea i Alvaro Dominguez. Na upartego można powiedzieć, że jest to trójka z podstawowej czwórki obrońców. Na szczęście w innych formacjach jest już spokojniej i nie brakuje nikogo. Jeszcze gorzej wygląda to w przypadku Villarrealu. Choć do składu wrocił m.in. Carlos Marchena, to zabraknie co najmniej dwóch najważniejszych zawodników: Rubena Micaela, który był w ostatnim czasie prawdziwym liderem naszych rywali oraz Giuseppe Rossiego, który jest kontuzjowany, a który jest swego rodzaju maszynką do strzelania goli. Należy jednak pamiętać, że w ataku wciąż do dyspozycji jest groźny i nieobliczalny Nilmar, a w środku pola duet Cani – Borja Valero potrafi naprawdę dużo.
Jakie ustawienie zastosuje Simeone? Czy znów zaszokuje kibiców personaliami? Wydaje się, że w bramce pewniakiem jest Thibaut Courtois. W obronie problem na prawej stronie powinien być rozwiązany Juanfranem, podczas gdy po drugiej stronie biegał będzie prawdopodobnie Filipe. Parę stoperów utworzą Miranda i Diego Godin. Dość ciężko przewidzieć ustawienie trójki środkowych pomocników. Pewniakami raczej są Diego i Gabi, zagadką jest, kto będzie trzecim. Być może szansę od 1. minuty dostanie Koke, w którym El Cholo pokłada podobno wielkie nadzieje. Za grę ofensywną znów powinien odpowiadać Arda Turan wraz z Eduardo Salvio. Środkowym napastnikiem na 99,9% będzie Radamel Falcao. Gdyby Simeone chciał zaskoczyć i postawić na ustawienie 4-4-2, wówczas w ataku obok Kolumbijczyka ujrzelibyśmy Adriana, natomiast ustawienie linii pomocy ciężko sobie wyobrazić. Pewnym jest, że kibice na pewno odpowiednio go przywitają i nie powinno zabraknąć stuprocentowego zaangażowania w doping dla graczy Rojiblancos. Jeśli Atletico w defensywie zagra tak, jak w 2. połowie meczu z Malagą, a w ofensywie zobaczymy z powrotem groźnego i skutecznego Ardę Turana, to zwycięstwo wydaje się być naprawdę realne i właśnie tak trzeba myśleć.
Kadra Atletico na ten mecz – KLIK!
Kadra Villarreal na ten mecz – KLIK!
Sędzia: Javier Turienzo Alvarez
Typ redaktora: 3:0