W dniu święta z okazji istnienia blisko 700 fanklubów Atletico Madryt w Hiszpanii jak i na całym świecie, Rojiblancos podejmą na Vicente Calderon drużynę Realu Saragossa. Mecz ten zacznie się jutro o godzinie 20:00
Podczas gdy większość gazet zaczyna spekulować czy to spotkanie nie będzie dla Gregorio Manzano meczem ostatniej szansy, jeden z dziennikarzy związany z Atletico Madryt przyznał, że oficjalnie nie ma tematu zwolnienia obecnego trenera Los Colchoneros. I to pomimo fatalnej formy w ciągu ostatniego miesiąca i beznadziejnej passy siedmiu gier bez wygranej. Mało tego, w dziewięciu ligowych kolejkach Atletico wygrało zaledwie dwa razy i nie strzeliło żadnej bramki na wyjeździe.
W poprzedniej kolejce, która rozegrana została w środku tygodnia, Rojiblancos przegrali na wyjeździe z Athletic Bilbao 0:3 – krótko po tym, jak na własnym stadionie nie byli w stanie poradzić sobie z drużyną Mallorki. Jeden z wice-kapitanów, Gabi, który zresztą zmierzy się z drużyną, w której grał przez ostatnie lata, nie ucieka od odpowiedzialności jaką wraz z kolegami zespołami odczuwa w stosunku do ostatnich wyników.
– Czujemy się fatalnie. Obniżka formy jaka jest teraz widoczna nie jest tym, co chcielibyśmy odczuwać. Nikt nie czuje się z tego powodu szczęśliwy, ale osobami, które są za to odpowiedzialne i które mogą to zwalczyć, jesteśmy my. Przed nami ważny tydzień. Być może właśnie teraz okaże się czy będziemy w stanie bić się o miejsca w górze tabeli, czy pozostaniemy niżej– powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej.
Greogrio Manzano trzyma w obwodzie wszystkich zawodników pierwszego zespołu, włącznie z kontuzjowanym ostatnio i trenującym poza grupą Juanfranem. Być może nadzieją dla Atletico jest fakt, że zespół z Saragossy również ma nie najlepszy okres i dwa ostatnie mecze przegrał. Jednak ich szkoleniowiec, Javier Aguirre, który wcześniej pracował dla Rojiblancos, jest pewny, że jego gracze są w stanie wywalczyć punkty na Vicente Calderon: – Będziemy chcieli pozytywnie zakończyć ten tydzień, który pod względem wyników nie był dla nas zbyt dobry. Przy odrobinie szczęścia jesteśmy w stanie wygrać pierwszy mecz wyjazdowy w tym sezonie właśnie na stadionie Atletico Madryt.
Typ redaktora: 2:0