Jutro na Vicente Calderon Atletico Madryt zagra mecz ligowy z Rayo Vallecano. Jedną z ciekawostek odnośnie tego spotkania jest fakt, że Rojiblancos po raz pierwszy od pół roku zagrają w La Liga bez głównej reklamy na swoich koszulkach. Po raz ostatni sytuacja taka miała miejsce 25. marca w wyjazdowym starciu z Realem Saragossa (przegranym 0:1 po rzucie karnym sprokurowanym przez Diego Godina w doliczonym czasie drugiej połowy). Później, w ramach umowy podpisanej 31. marca z Rixos Hotel, Los Colchoneros grali z reklamą tej firmy w pojedynkach z Getafe, Levante, Rayo Vallecano, Espanyolem, Betisem, Realem Sociedad, Malagą i Villarreal. Z kolei w trakcie tegorocznych derbów Madrytu Atletico nosiło na trykotach logo Huawei.
Wspomniana chińska firma podpisała również umowę na mecz o Superpuchar Europy z Chelsea. Z powodu wymogów ze strony UEFA logo to musiało widnieć także w trakcie dwóch ligowych spotkań z Levante i Athletic Bilbao. Teraz Huawei znika z koszulek, ale firma wciąż pozostaje jednym z partnerów Rojiblancos.
Dla kibiców Atletico Madryt ’czyste’ koszulki nie będą czymś nowym. Przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu postanowiono nie odnawiać kontraktu z dotychczasowym głównym sponsorem, którym była KIA. Z racji tego, że nie znaleziono dobrego następcy, Los Colchoneros sezon 2011/2012 rozpoczęli bez głównej reklamy na koszulce i grali tak aż do marca. Co ciekawe, fanom Rojiblancos takie rozwiązanie bardzie się spodobało, bo choć oznaczało to brak głównego źródła finansowania, to dzięki temu stroje prezentowały się nadzwyczaj ładnie i cieszyły się sporą popularnością. Dlatego nawet umowy z Rixos Hotel i Huawei nie oznaczały rozstania z 'czystymi’ trykotami, bowiem i tak do końca poprzedniej edycji Ligi Europy Atletico musiało grać bez reklamy.
Co teraz? Nie wiadomo. Być może w kilku następnych meczach koszulki znów będą pozbawione loga reklamowego, ale kwestią czasu wydaje się pozyskanie nowego sponsora. Klub z Vicente Calderon potrzebuje bowiem zastrzyku gotówki i w obecnej sytuacji nie może pozwolić sobie, aby taka sytuacja ciągnęła się w nieskończoność.