Jeden sezon wystarczył, by Tottenham stracił cierpliwość i chciał pozbyć się Roberto Soldado. Hiszpan dołączył do ekipy Kogutów przed rokiem. Anglicy zapłacili za niego Valencii 30 milionów euro, jednak okazało się to kiepską inwestycją. 29-latek strzelił bowiem tylko 11 goli w 36 występach. Dlatego też w Londynie nie wiąże się z nim planów na przyszłość.
Całej sytuacji bacznie przygląda się Atlético Madryt, które jest zainteresowane pozyskaniem El Guerrillero. Klub z Vicente Calderón chciał go kupić w trakcie poprzedniego letniego okienka, ale wówczas nie udało się sprostać ówczesnym wymaganiom Los Che. Teraz mistrzowie Hiszpanii prowadzą negocjacje i są ponoć blisko rocznego wypożyczenia Roberto Soldado. Tottenham jest gotów zgodzić się na takie rozwiązanie, bo choć wolałby go sprzedać, to priorytetem jest pozbycie się 29-latka w obojętnie jakiej formie.
Hiszpański napastnik wzmocniłby linię ataku Los Colchoneros. Diego Simeone doskonale zdaje sobie sprawę, że sprowadzenie kolejnego snajpera jest koniecznością. Rojiblancos myślą także o sięgnięciu po jakiegoś ofensywnego pomocnika, jednak zważywszy na dotychczasowe wydatki, klub z Vicente Calderón szuka przede wszystkim możliwości wypożyczenia.