Trzecioligowa hiszpańska drużyna Fuenlabrada CF zaproponowała zespołowi Atletico Madryt mecz towarzyski, który zostanie rozegrany z okazji otwarcia nowego stadionu Fuenlabrady, który nazywał się będzie Fernando Torres Stadium z racji tego, że w tym mieście wychował się ten piłkarz, który później, przed odejściem do Liverpoolu, a potem do Chelsea, był największą gwiazdą Rojiblancos. Mecz odbędzie się w czwartek, 1. września.
Właśnie dzięki temu, że Fernando Torres najpierw przebrnął przez szkółki Atletico Madryt, a potem był gwiazdą pierwszego zespołu, wybór przeciwnika dla Fuenlabrady był bardzo prosty. Sam zawodnik, na którego cześć nazwano nowy stadion, wizytował na tym obiekcie w marcu. Zrobił to przy okazji odebrania Złotego Medalu miasta Fuenlabrada, który został mu dany 'z szacunku i uznania dla jego sportowych i osobistych zalet, dla jego profesjonalnej kariery oraz dla lojalności względem miasta, w którym się wychował i urodził, a którego jest ambasadorem’.
W zespole Atletico Madryt wystąpią zawodnicy, który nie zostali powołani do swoich reprezentacji narodowych.