Atletico Madryt nadal szuka wzmocnień na dalszą część sezonu. Koniec zimowego okna transferowego w sezonie 2020/21 zbliża się wielkim krokami, dlatego pozostało już niewiele czasu do zakontraktowania nowych piłkarzy. Okazuje się, że „Los Colchoneros” mają już jednego kandydata, który zasili drużynę z Wanda Metropolitano.
U lokalnego rywala – Realu Madryt sytuacja związana z kontraktami wielu zawodników jest niejasna. W czerwcu tego roku umowy wygasają w sumie trzem piłkarzom „Królewskich”. Tymi graczami są Sergio Ramos, Luka Modrić i Lucas Vazquez. Choć w ostatnim czasie zarząd obecnego mistrza Hiszpanii podejmował już kroki mające na celu podpisane nowych kontraktów, to jeszcze nikt z wymienionego tria nie uiścił podpisu na umowie.
Atletico Madryt upatrzyło sobie jednego z wymienionych graczy. „Los Colchoneros” nie będą mieli jednak łatwego zadania w sprowadzeniu piłkarza, ponieważ zainteresowanie nim przejawia już kilka innych klubów. „Rojiblancos” są skorzy zakontraktować Lucasa Vazqueza. Według informacji podawanych przez hiszpańskie media, Florentino Perez zaproponował 29-latkowi nową trzyletnią umowę, przy zachowaniu pensji na takim samym poziomie jak ma to miejsce w obecnym kontrakcie, jednak skrzydłowy odrzucił tę ofertę.
Warto przeczytać: Atletico Madryt CHCE SPROWADZIĆ piłkarza Arsenalu! Powalczą on niego z Realem Madryt
Bez wątpienia czynnikiem przemawiającym za taką decyzją jest to, że Hiszpan w ekipie Zinedine Zidane pełni rolę zmiennika. W swojej karierze odnosił już wiele sukcesów, m.in. trzykrotnie sięgnął po puchar Ligi Mistrzów, lecz nigdy nie udało mu się na dłuższy czas przebić do pierwszego zespołu. Wydaje się, że szuka on klubu, w którym będzie mógł liczyć na znacznie więcej minut.
Jeśli spojrzymy na Atletico Madryt, to ciężko powiedzieć, żeby Lucas Vazquez na Wanda Metropolitano dostał więcej czasu gry tutaj niż w Realu Madryt. Mówimy tu o 29-latku, powoli zbliża się ku końcowi kariery, a nie jest typem zawodnika, który z roku na rok może prezentować przynajmniej ten sam poziom o ile nie lepszy.
Vazquez w drużynie Diego Siemone pełniłby najpewniej rolę zmiennika. Opcja ta wydaje się być mądrym rozwiązaniem. Hiszpan często zalicza słabe występy i nie daje kibicom Realu Madryt zbyt wielu powodów do zachwytu, ale jeśli trafiłby do Atletico, to w przypadku potrzeby utrzymania wyniku mógłby być graczem, który po prostu dużo by biegał i sprawiał trudności zespołowi rywala w sprawnym rozgrywaniu piłki, stosując pressing. Przy zmęczeniu przeciwnika byłby również gwarantem wielu rajdów.
Hiszpańskie źródła twierdzą, że Lucas Vazquez dał do zrozumienia Fiorentino Perezowi, że chce trawić właśnie na Wanda Metropolitano. W Atletico 29-latek nie będzie mógł raczej liczyć na takie zarobki jak w Realu Madryt, jednak to samemu zawodnikowi ma nie przeszkadzać. „El Chiringuito TV” podało, że również Jose Mourinho będzie chciał sprowadzić Vazquez do Anglii. Dla Portugalskiego szkoleniowca atutem tego piłkarza ma być wszechstronność, która zapewnia czy to grę na skrzydle, czy też na boku obrony. Dla Atletico wszechstronność Hiszpana to również wielki plus.
Sprawdź: Darmowa transmisja meczów La Liga w internecie
fot. YouTube/Real Madrid