Bardzo dobre wieści dla Atletico Madryt przekazała dziś UEFA. Klub z Vicente Calderon nareszcie otrzyma należne premie za tegoroczny udział w europejskich pucharach, gdyż, jak stwierdziła europejska unia piłkarska, jego finanse wreszcie są zrównoważone i nie ma przeciwwskazań do dalszego wstrzymywania wypłat. Przypomnijmy, że jakiś czas temu 23 kluby (w tym Rojiblancos) zostały zobowiązane do uregulowania kwestii finansowych, ponieważ te nie spełniały określonych norm w terminie do 30 czerwca tego roku.
Nową datą graniczną był 30 września. Do tego dnia wszystkie zespoły musiały złożyć papiery, które poświadczałyby pozbycie się długów przede wszystkim wobec piłkarzy, trenerów i agentów. Poza Los Colchoneros zielone światło na otrzymanie pieniędzy dostały m.in. Ruch Chorzów, Sporting, Rubin Kazań i Fenerbahce. Wśród 7 drużyn, których dokumentacje finansowe nadal budzą zastrzeżenia UEFA jest Malaga. Poza tym, europejska unia piłkarska wezwała Lech Poznań i Arsenał Kijów do przedstawienia stosownych papierów, gdyż sytuacja finansowa tych klubów uległa pogorszeniu w okresie 30 czerwca – 30 września.
Lech dobrze sobie radził marketingowo, a ostatnio coś nie gra. Pomijając brak funduszy na transfery, teraz jeszcze kolejne kłopoty z otrzymaniem kasy za udział w el. LE.