W najbliższych dniach dojdzie do podpisania umowy o współpracy Atlético Madryt z Club Nacional de Football. Informację potwierdził przedstawiciel urugwajskiego zespołu Guillermo Pena w wywiadzie dla radia 1010 AM. Rojiblancos będą mieli preferencyjne warunki nabycia najbardziej obiecujących graczy stołecznego klubu.
– Nacional i Atlético Madryt doszli do porozumienia w sprawie kooperacji, szczególnie w zakresie młodych piłkarzy. W niektórych przypadkach będą mieli pierwszeństwo, kiedy gracze skończą 18 lat – mówił Pena w programie „Tirando Perades”.
– Nacional otrzyma znaczną kwotę pieniędzy w zamian za pierwszeństwo do młodych graczy – dodał.
Według Peni porozumienie ma zostać ratyfikowane w poniedziałek, a pierwszym owocem współpracy ma być transfer do Colchoneros 16-letniego Juana Manuela Sanabrii. Lewy pomocnik jest kapitanem reprezentacji do lat 17. Latem zainteresowanie nastolatkiem wykazywała FC Barcelona.
Nacional to klub z Montevideo, który został założony w 1899 roku. Swoje domowe spotkania rozgrywa na mogącym pomieścić 28 tysięcy kibiców Parque Central. Popularni Bolsos są jednym z najbardziej utytułowanych zespołów na świecie pod względem liczby zdobytych pucharów na arenie międzynarodowej. Z 21 triumfami zajmują drugą lokatę za Boca Juniors (22). Ekipa 46 razy świętowała zdobycie mistrzostwa kraju, a po raz ostatni w 2016 roku. Tricolores trzykrotnie sięgali po Copa Libertadores i tyle samo razy triumfowali w Pucharze Interkontynentalnym (poprzednik Klubowych Mistrzostw Świata).
W sierpniu 2013 roku Atlético i Nacional spotkały się w ramach Copa Euroamericana. Na Estadio Centenario w Montevideo triumfowali podopieczni Diego Simeone 2-0, dzięki dwóm bramkom Léo Baptistão.
Źródło: „AS”/własne
Według mnie bardzo sensowny ruch. Ta duża kwota pieniędzy to pewnie postrzegana przez pryzmat urugwajskich warunków. Nie spodziewam się jednak napływu Urugwajczyków, gdyż ograniczenia w sprawie obcokrajowców skutecznie to hamują. Niemniej takie perełki jak Gimenez czy Schiappacasse warto wyłapać odpowiednio wcześnie, kiedy można za nich zapłacić rozsądne pieniądze.
Sanabria ponoć spory talent. Za dwa lata się okaże, czy na miarę Europy, czy tylko Ameryki Południowej. Oby to pierwsze.