Wczorajszego wieczora na Estadio Vicente Calderon nie było ani wygranych, ani przegranych. W najciekawszym meczu 29. kolejki hiszpańskiej Primera Division rozgrywanym w strugach deszczu, Atletico Madryt zremisowało z Valencią 1-1. Wszystkie bramki tego spotkania padły już w pierwszych sześciu minutach gry. Pierwsze goście wyszli na prowadzenie dzięki trafieniu Jonasa, jednak kilkadziesiąt sekund później wyrównał Radamel Falaco.
Mecz rozpoczął się od ataków gości. Podopieczni Ernesto Valverde przystąpili do tego starcia z ogromną wiarą i chęcią zwycięstwa. Goście wyszli już na prowadzenie pięć minut po rozpoczęciu gry. Wrzutkę w pole karne z prawej strony boiska posłał Joao Pereira, natomiast bierność obrońców Atletico wykorzystał Jonas, który po przyjęciu piłki na piątym metrze uderzył na bramkę Thibauta Courtoisa nie dając mu żadnych szans.
Fotografia pochodzi z: Marca.com
Po utracie gola podopieczni Diego Pablo Simeone szybko wzięli się do odrabiania strat. Już w pierwszej akcji po wznowieniu gry z środka boiska Los Colchoneros doprowadzili do wyrównania. Wówczas, Arda Turan znajdujący się na lewym rogu pola karnego dograł idealną piłkę przed pole bramkowe, gdzie wspaniale nabiegał Radamel Falcao i strzałem z powietrza, wewnętrzną częścią stopy umieścił futbolówkę w bramce strzeżonej przez Diego Alvesa.
Fotografia pochodzi z: Marca.com
W 27. minucie meczu boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Arda Turan. Turecki pomocnik doznał skręcenia lewej kostki, a jego miejsce na murawie zajął Raul Garcia. Niespełna dziesięć minut później zespół gospodarzy przed utratą bramki uratował Thibaut Courtois. Belgijski bramkarz obronił groźny strzał Nelsona Valdeza wybijając piłkę na rzut rożny. Wcześniej młody portero musiał jeszcze interweniować przy uderzeniach Jonasa i Piattiego. Po 40 minutach, Atletico Madryt mogło być zadowolone z remisu, ponieważ to Valencia była stroną przeważającą. Minute przed końcem regulaminowego czasu gry pierwszej połowy szczęścia próbował Gabi, jednak jego uderzenie nie sprawiło problemów Alvesowi i pierwsza część meczu zakończyła się remisem.
Fotografia pochodzi z: Marca.com
Po wznowieniu gry Atletico Madryt dążyło do wyjścia na prowadzenie. W 54. minucie po rzucie rożnym piłka w polu karnym trafiła do Filipe Luisa. Brazylijski obrońca oddał strzał, który został szybko zablokowany przez Ricardo Costę. W następnych minutach emocji pod bramką Valencii nie brakowało. Jednak uderzenia Falcao czy Godina nie znajdywały drogi do siatki. W 62 minucie po rzucie rożnym, piłki nie zdołał wyłapać Diego Alves, następnie do futbolówki na linii pola bramkowego doszedł Radamel Falcao. Kolumbijski napastnik uderzył piłkę głową w stronę bramki, jednak jego strzał zablokował Jonas. Jak później pokazały powtórki, Brazylijczyk został trafiony w rękę.
Fotografia pochodzi z: Marca.com
Przez kolejne minuty obie drużyny toczyły zażarty bój. W międzyczasie zwycięskiej bramki szukał Raul Garcia. W 87. minucie meczu Valencia skonstruowała jeszcze groźną akcje. Wówczas Dani Parejo swoim strzałem próbował umieścić piłkę w bramce, jednak w dobrym miejscu ustawiony był niezawodny Thibaut Courtois.
Z pewnością po pierwszych dziesięciu minutach meczu i szybko zdobytych bramek, kibice zgromadzeni na Estadio Vicente Calderon oczekiwali na bardziej emocjonujące widowisko z większą ilością bramek. Ostatecznie padł remis, który przybliżył Los Colchoneros do ich głównego celu na ten sezon – wywalczenia kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Co prawda podopieczni Diego Simeone nie wykorzystali wpadki Realu Madryt, który zremisował na wyjeździe z Realem Saragossa i nie powrócili na drugie miejsce w tabeli, jednak mimo wszystko starcie z Valencią było dla Los Rojiblancos bardzo wymagające i goście z Mestalla postawili trudne warunki gry w niesprzyjających warunkach atmosferycznych.
Atletico Madryt 1-1 Valencia CF
0-1 Jonas 5′
1-1 Falcao 6′
Atletico: Courtois; Manquillo, Godín, Miranda, Filipe; Gabi, Mario, Koke, Arda (Raúl García, 26´); Diego Costa i Falcao
Valencia: Alves; Pereira, R.Costa, Mathieu, Guardado; Parejo, Tino Costa, Banega (Canales, 66´); Piatti (Viera, 83´), Jonas i Valdez (Cissokho, 64´)
Sędzia: Estrada Fernández
Żólte Kartki:
Diego Costa (63´), Koke (78´) y Parejo (41´), Piatti (51´) i Pereira (74´)