Już jutro będzie miał miejsce kolejny powrót kolejnej legendy Rojiblancos na Vicente Calderon. Po czwartkowej wizycie Simao Sabrosy z Besiktasem, nadszedł czas na Abela Resino. Były bramkarz i trener Los Colchoneros przyjedzie wraz ze swoim obecnym klubem, Granadą, aby walczyć o ligowe punkty. Początek spotkanie o godzinie 12:00.
Podopieczni Diego Simeone muszą z powrotem skupić się na walce o miejsce dające kwalifikację do Ligi Mistrzów. Co ciekawe trenerem jutrzejszego przeciwnika jest człowiek, który prowadził Atletico, gdy ten zespół po raz ostatni grał w tych elitarnych rozgrywkach. Zakończenie sezonu w pierwszej czwórce nie jest jednak zadaniem łatwym. Jeden z bezpośrednich rywali, Malaga, wygrała dziś bowiem z innym zespołem aspirującym do miejsca w Champions League, Levante.
Dla Los Colchoneros wciąż ważne są dwa fronty rozgrywek – Liga Europy i La Liga. O ile na tym pierwszym Rojiblancos radzą sobie właściwie bardzo dobrze i bez zarzutu, o tyle na drugim Atletico potrzebuje kilku zwycięstw, ponieważ do końca rozgrywek zostało 13 kolejek, a w obliczu około 5-6 punktowej straty do najlepszej czwórki nie ma miejsca na wiele potknięć. Oczywiście należy pamiętać o tym, że dotychczas Rojiblancos parokrotnie mieli okazje na wskoczenie do pierwszej czwórki, jednak żadnej z tych szans nie zdołali wykorzystać i w ogólnym rozrachunku piłkarze El Cholo pozostają bez zwycięstwa od pięciu meczów ligowych.
Atletico Madryt w ostatnim czasie boryka się z paroma znaczącymi problemami. Po pierwsze wykończenie akcji nie jest na zadowalającym poziomie. Po drugie brakuje trochę szczęścia, a po trzecie wielu ważnych zawodników ma kontuzje, bądź pauzuje za kartki. Oto co powiedział przed meczem Diego Simeone – KLIK!
Podopieczni El Cholo na pewną mają nadzieję na powtórzenie tak fantastycznej gry jak w pierwszych 45 minutach czwartkowego spotkania z Besiktasem. Sam trener Los Colchoneros określił to mianem 'najlepszej połowy jaką rozegrali jego piłkarze odkąd on sam został trenerem’. Drużyna ze stolicy Hiszpanii wciąż musi sobie radzić bez kontuzjowanego mediapunto Diego. Jednak siła ofensywna powinna być mocniejsza, ponieważ do kadry wraca pauzującym w ostatnim meczu za kartki Radamel Falcao oraz Arda Turan, który wyleczył już swój uraz. Do tego bardzo dobrą formą popisują się ostatnio Adrian oraz Eduardo Salvio. Ze względu na kontuzje wciąż niedostępni są jednak Tiago, Antonio Lopez i Silvio. Największą stratą w bloku obronnym będzie absencja Filipe, który musi odbyć mecz kary za obejrzeniu 5. żółtej kartki w sezonie w meczu przeciwko Sevilli. Po raz kolejny Simeone powołał zawodników z Atletico B. Tym razem w składzie na Granadę znaleźli się Pedro Martin i Saul, który zadebiutował w pierwszej drużynie w spotkaniu z Besiktasem.
Granada ma zaledwie 4 punkty przewagi nad strefą spadkową, a oto co powiedział Resino: Zawszę będę się identyfikował z kibicami Atletico. Przeżyłem tam wiele dobrych, jak i złych chwil, ale ten zespół pozostanie na zawsze w moim sercu. Dokonałem w Madrycie wielu rzeczy i tylko niektórzy ludzie znają to miejsce lepiej niż ja.
Nasi jutrzejsi przeciwnicy przegrali swoje dwa ostatnie ligowe spotkanie (z Osasuną i Valencią). Jednak na pewno zrobią wszystko, aby w jutrzejszym meczu zrobić kolejny krok ku utrzymaniu. Niestety, bardzo wielu zawodników Granady wypadło z kadry na mecz z Atletico, głównie przez nadmiar żółtych kartek.
Kadra Atletico na ten mecz – KLIK!
Kadra Granady na ten mecz – KLIK!
Sędzia: Antonio Miguel Mate Lahoz
Typ redaktora: 3:0