Passa podtrzymana! Jeżeli dziś Diego Simeone desygnował do gry Adriana Lopeza tylko i wyłącznie po to, by po niecałej godzinie gry wymienić go na Diego Costę, który w pięć minut zrobi więcej niż jego kolega od początku spotkania, to Cholo jest geniuszem taktyki. Atletico Madryt zasłużenie wygrało z Betisem 1:0, a brazylijski snajper znów był jedną z najjaśniejszych postaci. Najważniejsze są trzy punkty, które pozwalają na odbudowanie siedmiopunktowej przewagi nad Realem. Teraz przed Rojiblancos krótka przerwa na mecze reprezentacyjne, po której trzeba będzie na wyjeździe stawić czoła Rayo Vallecano. Na razie jednak możemy tylko wykrzyczeć sławne zdanie: – Mamy Diego Costę, więc możemy spać spokojnie!
PIERWSZA POŁOWA
2′ – pierwsza znakomita akcja Rojiblancos. Niestety, po podaniu od Radamela Falcao w świetnej sytuacji źle zachował się Arda Turan, który uderzył tak, że bramkarz Betisu zdołał odbić piłkę na rzut rożny.
6′ – Damien Perquis fauluje blisko własnego pola karnego El Tigre. Do piłki podchodzi Koke, ale pomocnik Atletico Madryt strzelił nad poprzeczką.
9′ – kolejny raz uderza Arda Turan (tym razem po podaniu od Gabiego), ale Adrian zdołał po raz kolejny wybić piłkę poza boisko.
10′ – Gabi! Po dośrodkowaniu Koke w polu karnym Betisu doszło do zamieszania, obrońcy wybili futbolówkę wprost pod nogi kapitana Rojiblancos, ale jego strzał z powietrza z szesnastu metrów dość szczęśliwie odbił bramkarz rywali.
17′ – Juanfran popełnia mały błąd przy linii bocznej, piłkę przejmuje Joel Campbell, podaje do Rubena Castro, jednak Mario Suarez zdołał powstrzymać napastnika Verdiblancos tuż przed własnym polem karnym.
18′ – Miranda dobrze wybija piłkę po dośrodkowaniu, którego autorem był Javi Chica. Po wrzutce z narożnika boiska główkował jeszcze Perquis, ale strzał Francuza bez problemu wyłapał Thibaut Courtois.
20′ – po zagraniu od Domingo Cismy obok słupka z szesnastu metrów uderza Arda Turan
23′ – i znów Arda Turan, i znów z dystansu, i znów niecelnie.
26′ – Juanfran w ostatniej chwili powstrzymuje na jedenastym metrze Rubena Castro. Po podaniu głową od Campbella napastnik Betisu znalazł się w świetnej sytuacji i nie było spalonego, bo w głębi boiska wrócić nie zdołał Diego Godin.
38′ – zza 'szesnastki’ próbuje tym razem Mario Suarez, ale i jego uderzenie nie leci w światło bramki. Kilkadziesiąt sekund później dobrze poza własnym polem karnym interweniuje Courtois (który mimo wszystko nie zrozumiał się z Mirandą i w przypadku jakiegoś błędu Verdiblancos zdobyliby bramkę).
44′ – Amaya w ostatniej chwili uprzedza Radamela Falcao, do którego świetnie podawał Gabi.
45′ – przy linii bocznej Chica brzydko fauluje Ardę Turana.
DRUGA POŁOWA
47′ – Dorlan Pabon uderza sprzed pola karnego, ale obok słupka.
50′ – Ruben Perez wybija piłkę na rzut rożny po groźnym dośrodkowaniu Juanfrana.
56′ – za beznadziejnego Adriana Lopeza wchodzi Diego Costa.
57′ – Nacho Perez niebezpiecznie przedarł się z piłką aż pod pole karne Atletico Madryt, ale na szczęście jego strzał łapie Courtois.
59′ – niezła akcja Rojiblancos. Arda Turan wrzucił piłkę w kierunku Diego Costy, ten zgrał ją do Koke, ale pomocnik gospodarzy z jedenastu metrów uderzył nad poprzeczką.
61′ – 1:0 DLA ATLETICO! Z około dwudziestu metrów zaskoczyć Adriana próbował Falcao, ale bramkarz Betisu odbił piłkę na rzut rożny. Futbolówkę w narożniku boiska ustawił Koke, który bardzo dobrze dośrodkował w 'szesnastkę’ rywali i choć na pierwszym słupku z piłką minął się Miranda, to parę metrów dalej dopadł do niej Diego Costa i z najbliższej odległości wpakował ją głową do siatki.
64′ – zza pola karnego uderza Ruben Perez, ale na szczęście tuż obok słupka.
66′ – żółta kartka dla Diego Costy za brzydki faul na Rubenie Perezie. Tym samym Brazylijczyk nie zagra za tydzień z Ryo Vallecano (piąte upomnienie w sezonie ligowym).
68′ – ależ zamieszanie i przepychanki na środku boiska! Najpierw Jose Canas próbował wymusić na arbitrze odgwizdanie faulu Diego Costy, którego w ogóle nie było. Kilka sekund później Ruben Perez brutalnie potraktował Cristiana Rodrigueza. Efekt? Żółte kartki dla Perquisa, Canasa i… Mirandy.
70′ – Canas ostro fauluje Diego Costę i otrzymuje za to żółtą kartkę.
78′ – Cristian Rodriguez sprzed pola karnego strzela obok słupka.
86′ – po dośrodkowaniu z lewej strony niecelnie główkuje Raul Garcia.
90′ – Diego Costa pada w polu karnym, ale nie ma mowy o 'jedenastce’, bo Amaya czysto wybił piłkę spod jego nóg.
Skład Atletico: Courtois – Juanfran, Godin, Miranda, Cisma – Gabi, Mario Suarez, Koke, Adrian (Diego Costa 56′), Arda Turan (Cristian Rodriguez 65′) – Falcao (Raul Garcia 79′)
Bramki:
1:0 – D. Costa 61′
PRZYPOMINAM O WYSYŁANIU DO MNIE PRYWATNYCH WIADOMOŚCI Z OCENAMI (W NOWEJ SKALI 1-5, Z MOŻLIWYMI POŁÓWKAMI) DLA PIŁKARZY ATLETICO MADRYT ZA DZISIEJSZY WYSTĘP PRZECIWKO BETISOWI!