Indywidualności, które regularnie zawodziły. Notoryczne błędy, które czasem były wręcz niezrozumiałe. Zdominowane spotkania, które mimo wszystko kończyły się porażkami. Tracone punkty w meczach, które miały być spacerkiem. Ciężka walka o utrzymanie, która na całe szczęście zakończyła się sukcesem.
Tak w pigułce wyglądał poprzedni sezon w wykonaniu Atlético B. Dlatego też w biurach Vicente Calderón zgodnie ustalono, że nadchodzące rozgrywki muszą być w wykonaniu drugiego zespołu o wiele lepsze. Co ma w tym pomóc? Jeden z najwyższych budżetów w lidze (zwłaszcza w kwestii wynagrodzeń), przewietrzenie składu i ogromna rotacja kadrowa oraz odpowiednio przepracowany okres przygotowawczy, który młodzi Rojiblancos rozpoczną 21 lipca.
W trakcie poprzedniego sezonu doszło do zmiany trenera. Na początku tego roku Óscar Mena zastąpił Alfredo Santaelenę. Już teraz wiadomo, że w sztabie szkoleniowym rewolucji nie będzie. Nastąpi ona za to w składzie. Z różnych przyczyn Atlético B opuści na pewno 10 zawodników: Vicente, Omar, David Gómez, Elbis, Raúl González, Iván Sánchez, Nana, Rubén Mesa, Victor Mongil i Yassine Bounou. W przypadku marokańskiego bramkarza albo zostanie on na stałe trzecim bramkarzem pierwszej drużyny, albo odejdzie z Vicente Calderón.
Nowa idea prowadzenia drużyny jest prosta. Chodzi bowiem o stworzenie młodej, niezwykle utalentowanej drużyny, która powalczy o awans do Segunda División. Pomóc ma w tym m.in. ściąganie perspektywicznych i wyróżniających się zawodników, którzy mają na swoim koncie występy w młodzieżowych reprezentacjach Hiszpanii. Na razie udało się nabyć José Cazorlę (21 lat, boczny pomocnik), Dani Espejo (21 lat, boczny obrońca) i Zubiego (21 lat, skrzydłowy).
Nie są to jednak zawodnicy, którzy mają z miejsca wejść do pierwszego składu. Dopiero w najbliższych dniach mają zostać sprowadzeni piłkarze, na barkach których spocznie regularne zdobywanie punktów. Wraz z obecnymi graczami pokroju Samu, Daniego Aquino, Kadera, Ivána Péreza czy też Héctora Hernándeza ma to dać silną ekipę, walczącą w grupie drugiej Segunda División B o czołowe lokaty.