Rezerwy Atlético nadal nie potrafią ustabilizować swojej formy. Gra w tzw. „kratkę” tym razem przyniosła remis ze znacznie słabszą ekipą Aravaki. Goście od początku bronili się, trener Rojiblancos próbował odmienić losy meczu przeprowadzając już w 55. minucie podwójną zmianę. Jednak to goście w 71. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Kike. W drużynie z Madrytu natychmiast Borję Gonzáleza zastąpił Amath, a więc napastnik wszedł za obrońcę. Manewr ten opłacił się i w 86. minucie gola na wagę punktu strzelił Roberto.
Remis to kolejna komplikacja sytuacji Colchoneros, którzy w chwili obecnej mają już tylko 3 punkty przewagi nad piątym, niedającym awansu, miejscem. Atleti zajmuje obecnie 4. miejsce z dorobkiem 56 punktów w 33 kolejkach. W następnej rundzie spotkań druga drużyna Atlético zmierzy się na wyjeździe z Colonią, 18. w ligowej tabeli. Mecz odbędzie się 17 kwietnia o godz. 11:30.
Atlético B – Aravaca 1-1 (0-0)
Bramki:
[0-1] Kike 71’
[1-1] Roberto 86’
Żółte kartki: Arona (Atlético); Charly (Aravaca)
Sędzia: Gómez Blázquez
Skład Atlético B: Morales – Borja González (Amath 71’), Iván Márquez, Tiri, Dani Espejo, Pape (Pierre 55’), Benjamín, Arona, Néstor, Pruden (Roberto 55’), Villa
Skład Aravaki: Alberto – Javi López, Dimas, Viti, Charly, Díaz, Redondo (Villa 81’), Kike (Prior 87’), Boria, Kiki (Alberto Pérez 75’), Álvaro Sánchez