Chyba można już na 99% powiedzieć, że Atletico Madryt zapewniło sobie awans do fazy pucharowej Ligi Europy. Po tym, jak na Vicente Calderon 1:2 przegrała właśnie Academica, Rojiblancos na trzy kolejki przed końcem zmagań w grupach mają osiem punktów przewagi nad trzecim i czwartym zespołem, więc aby podopieczni Diego Simeone odpadli musiałaby wydarzyć się jakaś katastrofa. Głównymi bohaterami 16. z rzędu wygranej w europejskich pucharach byli przede wszystkim zdobywcy bramek – Diego Costa i Emre – oraz świetnie odnajdujący się w ofensywie Filipe. Dla odmiany, dzisiejsze podsumowanie jest w formie relacji 'minuta po minucie’.
2′ – pierwsza świetna okazja dla Rojiblancos! Po przeciągniętym dośrodkowaniu z lewej strony na prawym skrzydle znalazł się Koke, który zagrał piłkę wzdłuż bramki rywali, ale znajdujący się na długim słupku Adrian Lopez zamiast posłać futbolówkę do bramki trafił jedynie w boczną siatkę.
9′ – z prawej strony w pole karne gości dośrodkował Silvio, a tam z około jedenastu metrów główkował Diego Costa. Jego strzał wybronił Ricardo, ale nawet gdyby padł gol, to i tak nie zostałby uznany, bowiem brazylijski napastnik był na spalonym.
14′ – niespodziewanie świetną okazję do wyjścia na prowadzenie miała Academica. Ich bramkarz posłał długą piłkę do najbardziej wysuniętego Eduardo i choć wydawało się, że Gabi zdoła go uprzedzić, to jednak kapitan Atletico nie zdążył tego zrobić. Na szczęście dla Rojiblancos napastnik gości uderzył zbyt lekko i Sergio Asenjo bez problemów wybronił tę próbę.
20′ – na niespodziewane uderzenie z ponad 25 metrów zdecydował się Koke, jednak Ricardo skutecznie odbił groźnie lecącą piłkę do boku.
31′ – kolejna dobra akcja Los Colchoneros. Z lewego skrzydła w 'szesnastkę’ gości piłkę wrzucił Filipe, a Costa o centymetry się z nią minął.
32′ – z okolicy 16. metra uderzał Emre, ale piłka poleciała obok bramki.
33′ – po zderzeniu głowami z Juniorem Lopesem na głowie Caty Diaza pojawiła się krew. Obrońca gospodarzy został dość szybko opatrzony, ale po jakimś czasie opatrunek się zepsuł, więc ostatecznie zdecydowano się zabandażować Argentyńczykowi całą głowę.
41′ – z prawej strony dośrodkowuje Silvio, ale bardzo niecelnie główkuje Costa
47′ – GOL DLA ATLETICO! Z rzutu rożnego piłkę w pole karne wrzucił Koke, głową wzdłuż bramki zgrał ją Tiago, po czym z najbliższej odległości do bramki wpakował ją słabo pilnowany Costa, nie dając Ricardo żadnych szans na skuteczną interwencję.
49′ – kąśliwy strzał z boku boiska oddał Nivaldo, a Asenjo dość niepewnie wybił piłkę na rzut rożny.
51′ – obrona Rojiblancos zablokowała próbę z dystansu Marinho.
53′ – zza pola karnego po podaniu od Gabiego mocno uderzał Costa, ale Ricardo zdołał odbić piłkę.
54′ – Academica mogła odetchnąć po raz kolejny, bowiem tym razem ich bramkarz skutecznie interweniował przy strzale Filipe. Brazylijski obrońca popisał się wcześniej świetną akcją na lewym skrzydle.
60′ – Bruno China zdecydował się na uderzenie z dalszej odległości, ale futbolówka poleciała w trybuny.
63′ – kolejna szansa Adriana! Tym razem z prawej strony piłkę na dalszy słupek wrzucił Emre, a tam z kilku metrów z powietrza uderzał ją napastnik Los Colchoneros. Niestety uczynił to zbyt słabo, by zaskoczyć golkipera rywali.
67′ – GOL DLA ATLETICO! Piękna bramka Emre! Turecki pomocnik podszedł do rzutu wolnego z około 20 metrów i umieścił piłkę w okienku bramki. Ricardo nawet nie drgnął.
73′ – Goście próbują się odgryźć, ale z rzutu wolnego niecelnie strzela Eduardo.
74′ – drobnego urazu doznał Asenjo. Na szczęście bramkarz gospodarzy mógł bez przeszkód kontynuować grę.
85′ – GOL DLA ACADEMIKI! Niespodziewanie portugalski zespół zdobywa bramkę kontaktową! Z głębi pola piłkę w pole karne Rojiblancos posłał Marinho, a Cata Diaz nie upilnował Salima Cisse, który strzałem głową pokonuje Asenjo.
87′ – znów szansa Costy! Po wrzutce Raula Garcii brazylijski napastnik wbiegł między dwóch stoperów, ale nieczysto trafił w piłkę i ta poleciała daleko obok bramki.
90+3′ – ostatnia szansa gości. Groźny strzał Cleytona zza pola karnego obronił na szczęście Asenjo, choć nie obyło się bez małych kłopotów.
16 zwycięstw w europejskich pucharach z rzędu, wygranych 11 ostatnich meczów we wszystkich rozgrywkach i 21 kolejnych spotkań bez porażki. Liczby mówią same za siebie. Atletico jest teraz w świetnej dyspozycji i poniekąd potwierdziło to również dzisiejsze starcie. Przez cały czas to Rojiblancos kontrolowali grę i powinni wygrać zdecydowanie wyżej. Kolejny test podopiecznych Diego Simeone już w niedzielę, kiedy to na Vicente Calderon zmierzą się z Osasuną. Początek o 19:45.
Skład Atletico: Courtois – Silvio, Cata Diaz, Pulido, Filipe – Gabi, Tiago, Emre (Raul Garcia 75′), Koke (Cristian Rodriguez 61′), Adrian (Saul 82′) – Diego Costa
Bramki:
1:0 – D. Costa 47′
2:0 – Emre 67′
2:1 – S. Cisse 85′