Dziś wszyscy mieszkańcy Bogoty, gdzie przebywa aktualnie Atletico Madryt zostali zaskoczeniu zamachem bombowym, w którym życie straciło pięć osób, a przynajmniej dziewiętnastu zostało rannych. Na jednej z najbardziej ruchliwych ulic stolicy Kolumbii został wysadzony autobus bez pasażerów, który ranił przechodniów.
Wśród poszkodowanych jest były Minister Spraw Wewnętrznych i Sprawiedliwości, Fernando Londoño, który został przewieziony do pobliskiej kliniki.
Mimo wszystko ten zamach nie zmienia planów Los Rojiblancos, którzy zamierzają rozegrać trzy mecze towarzyskie w Kolumbii.