Jak wiadomo Sergio Asenjo kilka miesięcy temu doznał bardzo gronej kontuzji, która wykluczyła go na wiele miesięcy. Portero, który przybył do Atletico Madryt z Realu Valladolid wyleczył już jednak uraz i zamierza walczyć o miejsce w składzie.
– Przede wszystkim chcę podziękować Oscarowi Pitillas’owi i wszystkim fizjoterapeutom, ponieważ wspierali mnie przez ten długi okres. Jestem młody i niesamowicie podekscytowany, że mogę znowu grać. Wszystko, co mnie ostatnio spotkało było okropne, ale mylę, że teraz będzie lepiej – powiedział.
Asenjo nie stał między słupkami przez 6 miesięcy – Nigdy nie przestałem się czuć piłkarzem. Po pierwsze mam rozegrane 80 meczów, a mam 21 lat i choć ostatni okres nie był dla mnie pomylny, liczę, że nadszedł mój czas.
– Teraz jestem zupełnie innym człowiekiem – zakończył Hiszpan.