Sergio Asenjo, bramkarz Atletico Madryt w wywiadzie dla „Marcy” przyznał, że chce szybko zapomnieć o poprzednim sezonie.
Asenjo przybył do Atletico z Realu Valladolid. Poczštkowo był pierwszym bramkarzem ekipy z Vicente Calderon, jednak póniej stracił miejsce w bramce na rzecz młodego Davida de Gei. Póniej do tego doszła grona kontuzja, który wykluczyła hiszpańskiego portero na ponad pół roku.
Finał Ligi Europy z łóżka
Sergio Asenjo również przyznał, że trudno było mu oglšdać finałowy mecz Ligi Europejskiej pomiędzy Atletico Madryt, a Fulham gdy w tym czasie znajdywał się w szpitalu. Jednak mimo tego był bardzo szczęliwy, że jego koledzy sięgnęli po to trofeum. – Byłem bardzo szczęliwy oglšdajšc jak moi koledzy wygrali to trofeum, jednak wtedy byłem w szpitalu choć częć mnie była razem z nimi.