Atlético Madryt wie, że musi wzmocnić swój atak. W ostatnim czasie najczęściej przewijały się nazwiska Fernando Torresa i Roberto Soldado, jednak ostatecznie na Vicente Caldeón może trafić ktoś zupełnie inny. Jak donosi hiszpański dziennik AS, Raúl Jiménez jest bardzo blisko dołączenia do zespołu prowadzonego przez Diego Simeone.
Zawodnik Clubu América ma kosztować 11 lub 15 (różne źródła podają rożną kwotę) milionów euro i jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, to zjawi się nad Manzanares w przyszłym tygodniu. Oficjalna informacja może pojawić się w ciągu najbliższych godzin, zwłaszcza że sprawę wydają się potwierdzać zarówno środowisko piłkarza, jak i źródła będące blisko meksykańskiego klubu.
Negocjacje związane z 23-latkiem miały się zacząć podczas wizyty mistrzów Hiszpanii w Ameryce Północnej. Raúl Jiménez w trwającym obecnie sezonie strzelił 4 gole w 3 meczach, a jego ogólny ligowy bilans to 32 trafienia w 93 występach. Z reprezentacją swojego kraju wywalczył złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie. Znalazł się także w kadrze na tegoroczny Mundial.
– Czasem rzeczy dzieją się nagle. Mogę otrzymać wspaniałą szansę, którą chce wykorzystać. Atlético to wielki zespół, aktualny mistrz Hiszpanii i finalista Ligi Mistrzów. Każdy zawodnik chciałby tam grać. Od dziecka moim celem jest konsekwentny rozwój i wiem, że mogę tam stać się jeszcze lepszym zawodnikiem – wyznał młody napastnik, potwierdzając niejako doniesienia na jego temat.
Na temat całej sprawy wypowiedział się także dyrektor sportowy meksykańskiego klubu. – Rzeczywiście, w czwartek lub w piątek wpłynęła do nas oferta za Raúla. Na razie nie ma o czym mówić, bo nie ma żadnego oficjalnego porozumienia. Propozycja jest dla nas bardzo dobra i teraz musimy porozmawiać o tym z jego ojcem i agentem. Myślę, że wszystko powinno rozstrzygnąć się do wtorku.
AS donosi jednak także, że Meksykanin wcale nie będzie ostatnim wzmocnieniem Los Colchoneros. Atlético Madryt stara się ponoć ściągnąć Marco Reusa z Borussii Dortmund. Transfer wydaje się trudny do zrealizowania, gdyż kosztowałby Rojiblancos około 25 milionów euro. Niewykluczone jednak, że niemiecki klub zdecyduje się go sprzedać właśnie do zespołu z Vicente Calderón.