AS powołuje się na L´Èquipe i donosi, że w ostatnich godzinach Kévin Gameiro znacznie przybliżył się do zostania nowym snajperem Atlético. Jak twierdzi francuska gazeta, przedstawiciele napastnika Sevilli są w kontakcie z klubem z Vicente Calderón od około dwóch tygodni.
Choć Rojiblancos mieli interesować się 29-latkiem już w maju, to nie był on pierwszym kandydatem do wzmocnienia ofensywy Colchoneros. Niemniej teraz wydaje się być najbliżej drużyny prowadzonej przez Diego Simeone z uwagi na fakt, że powoli odpadają inne opcje.
W nocy na przykład po raz kolejny zamieszała Wanda Nara, która stwierdziła, że razem z Mauro Icardim nie zamierzają rozstawać się z Interem i ich priorytetem jest dogadanie się z mediolańskim zespołem tak, by Argentyńczyk mógł podpisać nowy kontrakt gwarantujący mu wyższe zarobki i dalej grać w barwach Nerazzurrich.
Wspomniany wcześniej Kévin Gameiro gra w stolicy Andaluzji od trzech lat i w sumie w 145 meczach strzelił 67 goli. Najbardziej udany miał zeszły sezon, kiedy to już jako podstawowy snajper zdobył 29 bramek w 52 występach. Pomocne przy zakontraktowaniu 29-latka miałoby być to, że Atlético i Sevilla pozostają ostatnio w bardzo dobrych stosunkach, zwłaszcza po niedawnym wypożyczeniu Matiasa Kranevittera.
AS informuje także, że na ruch ze strony Rojiblancos czeka cały czas Carlos Bacca. Kolumbijczyk ostatecznie nie porozumiał się z West Hamem, który wcześniej dogadał się z Milanem co do kwoty transferu, która miała wynosić 30 milionów euro. Oficjalnie mówi się, że kwestią sporną były zarobki – agent piłkarza domagał się 5 milionów euro za sezon, podczas gdy Anglicy oferowali 4 miliony euro. Otoczenie gracza twierdzi jednak, że nadal chce on dołączyć do ekipy Colchoneros, choć ostatnio poważnie zaczęła się nim interesować również Valencia.
Bacca i Gamerio <<<<<<<<< Vietto i Borja. [*]
Czyli bez niespodzianek. Tak jak myślałem, skończymy z Baccą albo Gameiro.
Gameiro to chyba najgorsza z możliwych opcji, już lepszy byłby zapewne Bacca. Jeśli ani Costy, ani Icardiego nie uda się pozyskać, to w mojej ocenie nie ma sensu kupować nikogo.
Auba, Costa, Icardi, Lukaku, Higuain – to są opcje które by coś wniosły. Na resztę szkoda zachodu.
Podbijam – niepotrzebny nam tego typu średniak. My już mamy goleadora (Grizi) i wg mnie drugi napastnik powinien bardziej skupiać się „robieniu” miejsca na boisku dla niego. W tej roli widziałbym bym Borję.
Griezmann, do tego Torres, który może się pokazać i cała masa przebojowych ofensywnych graczy typu Koke, Saul, Gaitan, Correa, Carrasco. Trzeba im tylko dobrać odpowiednią taktykę, dlatego cieszy mnie testowanie 4-3-3.
A dodatkowo 4-3-3 może też być szansą dla Oliego i Thomasa, którzy jakoś bardziej mi pasują do takiej gry niż „typowe” „pseudo skrzydła”. 😉
O ile 4-3-3- zatrybi, bo testować na treningach można wszystko, tym bardziej podczas pretemporady. Ależ by było pięknie, jakbyśmy zaczęli gnieść wszystkich ofensywnym stylem gry. Do tego nasze przygotowanie fizyczne pozwalające harować środkowym pomocnikom na całej długości boiska, pewny blok defensywny i bramkarz. Już widzę, jak Bayern błaga nas, abyśmy znów zaczęli murować bramkę, bo wolą przegrywać bramkami na wyjeździe, a nie 1-5 w dwumeczu.
Moim zdaniem po co nam dodatkowy średniej klasy napastnik mamy juz takich typu vietto lub borja zajmijmy się napastnikami wyższej klasy których nie będzie trzeba rozwijać bardziej doświadczonych typu Auba Costa lub Cavani
Katastrofa.. To już Torres na pewno lepiej sobie poradzi.
A tak poza tym, to ciekawe ile za Reusa musielibyśmy zabulić?
Okolo 90 baniek