Po dwóch tygodniach przerwy z powodu urazu, jakiego nabawił się w meczu reprezentacji Turcji z Estonia, Arda Turan wreszcie zagrał swój pierwszy mecz w barwach Rojiblancos. Zastąpił on bowiem we wczorajszym meczu z Osasuną Pampeluna Eduardo Salvio i przebywał na murawie przez 30 minut.
– Jestem bardzo szczęśliwi. Przekonałem się, że kibice Atletico są niesamowici. Czułem się dobrze, chociaż oczywiście byłoby jeszcze lepiej, gdybym pomógł drużynie w odniesieniu zwycięstwa. Cały czas jednak ciężko trenuję bo wiem, że ciężka praca przynosi później zamierzone efekty – powiedział zawodnik, którego na Vicente Calderon przywitały owacje na stojąco.