Reprezentacja Francji w ostatniej kolejce eliminacji zapewniła sobie bezpośredni awans na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata w Rosji. Trójkolorowi wygrali z Białorusią 2-1, dlatego nie musieli spoglądać na wynik meczu Holandia-Szwecja. Podopiecznych Didiera Deschamps do zwycięstwa poprowadził Antoine Griezmann, który zanotował bramkę oraz asystę.
Wynik meczu został otwarty w 27. minucie, kiedy Blaise Matuidi dograł do napastnika Atlético Madryt, a ten wykorzystał luki w obronie rywala i w sytuacji sam na sam posłał piłkę między nogami bramkarza. Sześć minut później fatalnie na własnej połowie podawał jeden z Białorusinów, a futbolówka znalazła się w posiadaniu Griezmanna. El Principito dostrzegł Oliviera Giroud, który podwyższył prowadzenie. Tuż przed przerwą gola kontaktowego strzelił Anton Saroka. Po zmianie stron naszych wschodnich sąsiadów nie było stać na ani jeden celny strzał wobec czego Francuzi osiągnęli pożądany wynik.
Francja jest czwartą reprezentacją, z którą duże szanse na udział w Mundialu mają Rojiblancos. Wcześniej paszporty do Rosji zapewniły sobie Brazylia (Filipe Luís),Belgia (Yannick Carrasco) oraz Hiszpania (Koke, Saúl Ñíguez i ew. Diego Costa oraz Vitolo).
W Ameryce Południowej bardzo blisko awansu jest Urugwaj (José Giménez, Diego Godín), a gorzej wygląda sytuacja Argentyny (ew. Ángel Correa). Z kolei w barażach w strefie europejskiej powalczy Chorwacja (Šime Vrsaljko).