Antoine Griezmann zdobył dublet w meczu z Niemcami, dzięki czemu jego dorobek strzelecki podczas Euro 2016 to obecnie 6 bramek. Ten wynik niemalże zapewnia Francuzowi koronę króla strzelców turnieju, gdyż kolejni gracze za jego plecami strzelili tylko 3 gole. Piłkarz Atlético został uznany najlepszym graczem półfinałowego starcia, a po końcowym gwizdku nie krył zadowolenia.
Atmosfera: – Jesteśmy bardzo szczęśliwy. Możemy zacząć myśleć o finale, który rozegramy 10 lipca. Oczywiście musimy twardo stąpać po ziemi, a w głowie wciąż siedzi nam mecz z mistrzami świata. Od jutra zaczynamy jednak przygotowania do finału. Jesteśmy zachwyceni. Zarówno przed, jak i po meczu otrzymaliśmy ogromne wsparcie od naszych kibiców i mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej w finale. Platini? Nadal wiele mi do niego brakuje.
Karny: – Naprawdę chciałem podejść do karnego w kolejnym ważnym meczu. Cieszę się, że podjąłem tę decyzję i musiałem zdobyć bramkę. Przy drugim golu czyhałem na błąd bramkarza, a piłka spadła pod moje nogi. Jestem szczęśliwy, to wielki wysiłek całego zespołu.
Finał: – Jestem absolutnie zachwycony i dumny. Mamy przed sobą ostatni mecz, aby zwieńczyć dzieło. To będzie trudne, ale wierzę, że możemy wygrać w finale. Naszym obowiązkiem jest zwyciężyć dla francuskiej publiczności i mam nadzieję, że uda nam się zdobyć sam szczyt.