Luty był całkiem udanym miesiącem w wykonaniu podopiecznych Diego Simeone, którzy z siedmiu spotkań wygrali cztery oraz zanotowali remis i dwie porażki. Zdecydowanie na plus należy zapisać solidne zwycięstwo z Bayerem w Lidze Mistrzów, a negatywem są trzy potyczki z Barceloną, w których nie udało się wygrać ani razu.
W związku z zakończeniem lutowych zmagań zapraszamy do wzięcia udziału w głosowaniu na najlepszego piłkarza miesiąca w szeregach Atlético. Nominowani zostali: Yannick Carrasco, Kévin Gameiro, Antoine Griezmann oraz Fernando Torres. Na Wasze głosy czekamy przez tydzień. Tytułu sprzed miesiąca broni El Principito.
Yannick Carrasco – Belg w końcu przebudził się i nawiązał do swojej najlepszej formy. Cholo ufał swojemu skrzydłowemu i wystawił go we wszystkich siedmiu spotkaniach, w tym sześciokrotnie w podstawowym składzie. Były piłkarz Monaco najlepiej radził sobie w starciach ligowych, gdzie jego asysta i bramka pozwoliły wygrać z Celtą, natomiast w potyczce ze Sportingiem dał sygnał do ataku natychmiastowym golem tuż po wznowieniu gry po przerwie. Na minut należy zapisać czerwoną kartkę przeciwko Blaugranie w Pucharze Króla.
Kévin Gameiro – Udziałem napastnika było pięć bramek, a dodatkowo zanotował dwie asysty, grając we wszystkich meczach. Najbardziej spektakularnym osiągnięciem Francuza był występ w Gijón, gdzie wszedł jako rezerwowy i przy stanie 1-1 rozpoczął show, zdobywając trzy bramki w przeciągu niecałych pięciu minut, co było najszybszym hat-trickiem w historii Primera División. Dorobek 29-latka mógł być okazalszy, jednak nie udało mu się wykorzystać rzutu karnego przeciwko Dumie Katalonii.
Antoine Griezmann – W siedmiu spotkaniach najlepszy strzelec zespołu wpisał się trzy razy na listę strzelców oraz zanotował tyle samo asyst. Francuz bardzo dobrze zaprezentował się w półfinale Copa del Rey, lecz jego bramka i asysta nie wystarczyły do awansu do finału. Griezmann, podobnie jak wyżej opisany rodak, również ma na swoim koncie zmarnowaną „jedenastkę”. Sytuacja miała miejsce podczas ligowego pojedynku przeciwko Leganés.
Fernando Torres – Hiszpan nie ustępował pola francuskiemu duetowi i również błyszczał skutecznością w lutym. W siedmiu meczach wpakował piłkę do siatki cztery razy, a szczególnie ważny był dublet przeciwko Pepineros. To spotkanie z beniaminkiem było początkiem dobrej formy. Najbardziej pamiętnym trafieniem wychowanka była z pewnością bramka z Celtą Vigo, kiedy stojąc tyłem do bramki zdołał przelobować bramkarza.