Z racji skomplikowanych stosunków ze swoim obecnym klubem Álvaro Negredo chętnie zmieniłby otoczenie. Jak donosi MARCA, napastnik Manchesteru City miał już poinformować władze Atlético Madryt, że chętnie spróbowałby swoich sił na Vicente Calderón. Przypomnijmy, że Los Colchoneros starali się niego już przed rokiem, jednak wówczas Hiszpan trafił do Premier League. Teraz, z uwagi na odejście Davida Villi i Diego Costy, Rojiblancos znów starają się sprowadzić 28-latka do siebie.
Dlatego też w stolicy Hiszpanii pilnie monitoruje się sytuację snajpera The Citizens. Prowadzone są negocjacje i jedno jest pewne – Manchester City z pewnością nie odda go w promocji. Przed rokiem Sevilla dostała za niego 25 milionów euro i Anglicy nie będą zbyt chętni, by oddać go za mniej. Nie da się jednak ukryć, że Álvaro Negredo nie figuruje w planach Manuela Pellegriniego, z którym ma zresztą konflikt. Warto nadmienić, że 28-letni napastnik jest bliskim kolegą Koke, gdyż obaj pochodzą z tej samej dzielnicy.
W międzyczasie Atlético Madryt stara się dopiąć roczne wypożyczenie Romelu Lukaku. Nie jest to jednak łatwe, gdyż The Blues woleliby go raczej sprzedać i ustalili już nawet cenę – 38 milionów euro. Los Colchoneros takie rozwiązanie jednak nie interesuje i jeśli w niedługim czasie nie uda się sięgnąć po belgijskiego napastnika, wówczas postarają się o kogoś innego. Na Vicente Calderón chcą bowiem mieć skompletowaną kadrę najszybciej jak się da.